Chivu i delikatna rewolucja w Interze. Sucic i Diouf zmienią środek pola
Wreszcie powrót na murawę. Po amerykańskim epizodzie z Mundialem i miesiącu przygotowań, Inter prowadzony przez Chivu zainauguruje dziś rozgrywki Serie A, podejmując na San Siro Torino.
Jak informuje Gazzetta dello Sport, czeka nas rewolucja, ale łagodna: - Rozpoczynamy od sprawdzonego ustawienia 3-5-2 według Inzaghiego, zachowując wszystkie dotychczasowe pewniki Simone, od tria obrońców, przez wahadłowych, aż po duet ThuLa, lecz z większą verticalnością i ofensywnym pressingiem. To ma być odważna, a przez to ryzykowna epoka, już na starcie z nowym pomocnikiem w miejsce zawieszonego Calhanoglu. San Siro, opanowane przez Nerazzurrich, będzie wypełnione, lecz pozbawione energii, z krzywiącą się trybuną, która może się opróżnić w trakcie meczu, ale i tak kibice poznają Petara Sucicia, kolejnego Chorwata w długiej historii klubu.
Były piłkarz Dinama Zagrzeb, podobnie jak Luis Henrique, Bonny, Diouf czy Pio Esposito, to transfer nie tylko na dziś, ale przede wszystkim na przyszłość. - Francuz zaimponował swoimi warunkami fizycznymi i może pojawić się na boisku w ostatnich trzydziestu minutach. Z czasem to właśnie z nim i Suciciem środek pola Interu czeka głęboka transformacja genetyczna – zapewnia „La Gazzetta”.
Źródło: fcinternews.it
Reklama