Curva Nord ogłasza bojkot – protest kibiców Interu
Grupy kibicowskie Curva Nord ogłosiły protest – zorganizowani fani pozostaną poza stadionem Giuseppe Meazza do odwołania, manifestując swoje niezadowolenie wobec polityki klubu w sprawie kampanii abonamentowej.
Na kilka godzin przed meczem Interu z Torino, otwierającym sezon Serie A 2025/26 i debiutującym w lidze zespołem prowadzonym przez Chivu, kibice Nerazzurrich postanowili przerwać milczenie. Zorganizowana grupa fanów wyraziła swoje stanowisko po kontrowersjach związanych z zarządzaniem sprzedażą karnetów przez klub.
Oto jesteśmy. Nowy sezon już za chwilę rusza. Gdy nasz Inter szykuje się do kolejnych ligowych zmagań, my, jego kibice, musimy stawić czoła kolejnemu rokowi pełnemu nadużyć, zakazów i ograniczeń.
Kampania abonamentowa okazała się całkowitą porażką. Oprócz kolejnej nieuzasadnionej podwyżki cen, uderzyły nas niesławne „czarne listy” – dziesiątki osób z naszych grup nie mogły przedłużyć swoich karnetów bez żadnego sensownego powodu. Większość z nich to osoby niekarane, bez żadnych problemów z prawem. Jedyne ich „przewinienie”? Wierność i pasja w kibicowaniu drużynie – zarówno w domu, jak i na wyjazdach, w całych Włoszech i Europie.
Ludzie, którzy poświęcają czas, energię i pieniądze Interowi, dziś zostali wykluczeni z własnych miejsc na stadionie. To wszystko stało się normą.- Po dogłębnych przemyśleniach i wewnętrznych rozmowach zdecydowaliśmy, że czas zmienić kierunek. W poprzednim sezonie robiliśmy wszystko, by utrzymać zorganizowany doping, walcząc nawet o wniesienie zwykłej flagi Nerazzurrich na stadion.
Chcecie stadionu-teatru? Zostawcie go sobie. Od dziś grupy Curva Nord zostaną poza Meazzą do odwołania. Zrobimy to do momentu, gdy wszyscy nasi ludzie będą mogli wrócić na stadion jak każdy inny kibic. Gdy nasze transparenty wrócą na barierki, a flagi znowu będą powiewać swobodnie. Gdy choreografie ponownie pokolorują naszą trybunę. Gdy San Siro przestanie przypominać twierdzę, a stanie się stadionem przyjaznym dla ludzi. Gdy ceny biletów znów będą dostępne dla każdego, kto chce zobaczyć mecz FC Internazionale.
Nie domagamy się przywilejów. Chcemy tylko tego, co w każdym innym stadionie we Włoszech i Europie jest normą. To nie jest tylko nasza walka – to batalia o przyszłość tej społeczności kibicowskiej. Dla wszystkich dzieci, które dziś dorastają na zimnym stadionie, bez barw, bez transparentów i bez huku trybuny, pozbawione emocji choreografii. Walczymy, by każdy mógł doświadczyć tej unikalnej atmosfery, która sprawiła, że całe pokolenia pokochały Inter. Bo kibicowanie to nie tylko pasja: to kultura, zbiorowa tożsamość i pamięć przekazywana z pokolenia na pokolenie.
To będzie długa, być może wyniszczająca walka. Wygramy tylko z poparciem całej społeczności Interu. Stadion bez dopingu to śmierć futbolu, jaki znamy. I tylko my możemy się temu przeciwstawić. Sami przeciwko wszystkim – taka jest historia naszego dopingu.- Nadszedł czas, by przeciwstawić się temu represyjnemu systemowi, który karze tych, którzy kochają klub, a faworyzuje przypadkowych kibiców. Wszystko jest jasne: pieniądze zamiast pasji, marionetki zamiast fanów. Wiemy, że dla wielu pozostanie poza stadionem wydaje się niezrozumiałe, ale apelujemy: nie bądźcie współwinni. Jeśli rozumiecie nas choć trochę, nie śpiewajcie, nie machajcie flagami, nie wywieszajcie żadnych symboli Nerazzurrich.
Zachęcamy wszystkie kluby kibica – kolejne ofiary tej chorej biurokracji – by nie wystawiały swoich transparentów. Pusty, szary i cichy Meazza zrobi więcej hałasu niż jakikolwiek doping.
Dziś dotyczy to nas – jutro może dotyczyć was. Pozostawmy Meazzę bez ciepła i pasji, które zawsze czyniły ten stadion wyjątkowym. Oczywiście znajdziemy sposób, by nie zabrakło wsparcia dla drużyny i trenera, którzy nie są winni tej sytuacji.- Jeśli dalej pójdziemy tą drogą, nie pozostanie nic z dawnego San Siro – naszej twierdzy. Chcemy odzyskać stadion kipiący ogniem, który onieśmielał każdego, kto na niego wchodził. Każdy, kto chce do nas dołączyć, jest mile widziany. Otwórzcie oczy, zanim będzie za późno – zostańcie poza Meazzą!- Naszym stałym miejscem spotkań będzie Baretto przed każdym meczem. Tam będziemy się zbierać przed, w trakcie i po wszystkich kolejnych spotkaniach. Wszelkie kolejne komunikaty publikowane będą wyłącznie w naszej fanzinie, dostępnej od meczu Inter-Udinese przed Baretto.
Podpisano: Grupy Curva Nord
Decyzja fanów Interu to wyraz narastającej frustracji wobec działań klubu – dotyczy nie tylko podwyżek cen i restrykcji, lecz także ograniczeń w swobodnym kibicowaniu. Protest może wpłynąć na atmosferę na Meazzy i postawić klub przed koniecznością dialogu z najwierniejszymi kibicami. Sprawa z pewnością będzie szeroko komentowana w najbliższych tygodniach.
Źródło: fcinternews.it
shakurspeare
25 sierpnia 2025 | 19:07
Pewnie znowu chcieli bilety za darmo. Potrzebni jak dziura w moście.
Guantanamo
25 sierpnia 2025 | 19:27
Jakby nie kantowali to by nikt nie był karany.
Znowu chcieli handlować bilecikami?
Oni naprawdę myślą, że się nic nie stało...
Paweł Świnarski
25 sierpnia 2025 | 19:27
Tak się zastanawiam czy taka forma protestu nie jest bardzo na rękę właśnie klubowi, że niechciane przez klub jednostki same usuną się poza stadion
DonPietro
25 sierpnia 2025 | 23:10
Curva Nord protestuje. Oh no!.... Anyway.
Reklama