Cicha rewolucja Chivu w Interze. Nowe zasady, nowy początek
„Cicha rewolucja Chivu” – tak „Corriere dello Sport” określa początek pracy rumuńskiego szkoleniowca, który objął ławkę trenerską Nerazzurrich po czteroletnim panowaniu Simone Inzaghiego.
Najpierw była przerwa na mundial – z pewnością niezbyt udana, a teraz ruszył nowy sezon ligowy, który rozpoczął się dla Interu znakomicie. Dziennik wraca do trudnych momentów przeżywanych przez zespół w USA, podkreślając:
- Sposób, w jaki Chivu stawił im czoła, był dowodem jego osobowości i sygnałem wysłanym do drużyny. Właśnie wtedy stało się jasne, że mimo niewielkiego doświadczenia, Chivu będzie trzymał ster mocną ręką, a nie okazywał słabość. To, co wydarzyło się potem, rozegrało się w trakcie czterech tygodni przygotowań, które doprowadziły do efektownego początku sezonu i pogromu Torino 5:0.
Zasługą Chivu – według rzymskiego dziennika – było przede wszystkim zrozumienie, jak zresetować mentalnie drużynę, która wyszła z wyczerpującego sezonu zakończonego rozczarowaniem po straconych celach.
- Chivu potrafił szybko znaleźć wspólny język z szatnią, wypracowując najlepszy sposób na przekazanie i wdrożenie swoich pomysłów.
Dalsze sukcesy są efektem nie tylko ciężkiej pracy nad przygotowaniem fizycznym, ale też wprowadzenia nowych zasad taktycznych, które okazały się przydatne zarówno na boisku, jak i jako bodziec dla drużyny, której wielu już nie dawało szans na sukces.
- Może gra nie jest tak widowiskowa jak za Inzaghiego, ale jest mniej wymagająca fizycznie, a – sądząc po ostatnim meczu – równie skuteczna.
Inter po rewolucji prowadzonej przez Chivu wyraźnie odzyskał świeżość i wiarę w swoje możliwości. Trener udowodnił, że potrafi tchnąć nowe życie w zespół, który potrzebował impulsu po trudnym poprzednim sezonie. Jego metody przynoszą efekty, a Nerazzurri znów są wymieniani wśród faworytów do mistrzostwa. Kibice mogą mieć nadzieję, że to dopiero początek nowej, lepszej ery na San Siro.
Źródło: fcinternews.it
Matt1
27 sierpnia 2025 | 12:56
To dopiero pierwszy mecz. Takie artykuły gazety winny pisać po rozegraniu 10 kolejek.
Paweł Świnarski
27 sierpnia 2025 | 13:09
nie mają o czym pisać to na siłę pompują
domi
27 sierpnia 2025 | 17:47
Jedno z największych dla mnie wyzwań to wbicie do głów piłkarzom, że wynikiem 1:0, 2:1 nie należy się zadowalać, w meczach które równie dobrze można by wygrać trzema, czterema bramkami.
Reklama