Chivu stawia na ofensywę. Pio Esposito gotowy na Ligę Mistrzów?
Po kilku sezonach, w których Nerazzurri mieli trudności ze znalezieniem realnych alternatyw dla podstawowej pary napastników – LautarO Martíneza i Marcusa Thurama – obecna kampania może okazać się przełomowa dla Interu.
Jak donosi „Tuttosport”, duet Argentyńczyka i Francuza dominuje od sezonu 2023/2024, jednak jednym z największych mankamentów w ostatnich latach pozostawał brak wartościowych zmienników w ofensywie podczas rotacji.
Obecnie Cristian Chivu może liczyć na Bonny’ego, który już wpisał się na listę strzelców w meczu z Torino, a także na Pio Esposito, który zdobył bramkę w sobotę na Sardynii przeciwko Cagliari. Obaj mają już na koncie tyle goli, ile Mehdi Taremi uzbierał w poprzednim sezonie ligowym (jedno trafienie), podczas gdy Joaquín Correa zatrzymał się wówczas na dwóch, a Marko Arnautović na czterech bramkach.
Tylko wtedy, gdy Simone Inzaghi miał do dyspozycji Romelu Lukaku, Edina Džeko i Lautaro, mógł mówić o ataku na europejskim poziomie – czwartym napastnikiem był wtedy Correa. Teraz Chivu może w końcu odetchnąć z ulgą i to właśnie dzięki ostatnim występom Pio Esposito jest poważnym kandydatem do gry w jutrzejszym starciu ze Slavią Praga.
Źródło: fcinternews.it
Oba
29 września 2025 | 21:38
Jest w gazie, niech gra
Reklama