Bonny lub Esposito z Lautaro: maszyna prawdy dla Chivu
Nadchodzi czas Bonny’ego. Również dziennik „Corriere dello Sport” przewiduje, że Francuz wystąpi u boku Lautaro od pierwszej minuty w jutrzejszym spotkaniu przeciwko Cremonese. Przedłużająca się nieobecność Marcusa Thurama – zdaniem gazety – sprawi, że Cristian Chivu jeszcze mocniej postawi na Pio Esposito oraz Ange-Yoana Bonny’ego.
- Kontuzja Francuza to dla obu zawodników, którzy są zdeterminowani, by zaistnieć w barwach Nerazzurrich, ogromna szansa: mogą udowodnić trenerowi, że są gotowi udźwignąć odpowiedzialność nałożoną przez taką sytuację. Już wcześniej dostawali minuty, by się pokazać, choć w ramach stopniowego procesu, opartego na rotacjach i przemyślanych decyzjach, mających pozwolić im rozwinąć skrzydła – czytamy w artykule.
Teraz nadchodzi „maszyna prawdy”, jak określa to „CdS”. Boisko. Presja tylko wzrośnie, także z tego powodu, że sam Lautaro, ze względu na podwójne spotkanie towarzyskie Argentyny, wróci tuż przed meczem z Romą na Stadio Olimpico (18 października). Słowem, obaj będą potrzebni, a Chivu liczy, że ponownie będzie mógł postawić na Thurama w starciu na stadionie Maradony z Napoli, 25 października. To spotkanie przywołuje także wspomnienia z rynku transferowego: kiedy Inter mocno postawił na Bonny’ego, zrezygnował z Hojlunda, który ostatecznie trafił pod skrzydła Antonio Conte.
Źródło: fcinternews.it
Reklama