Dimarco błyszczy w Serie A i rozmawia o nowym kontrakcie z Interem
Federico Dimarco rozpoczął sezon w imponującym stylu – w Serie A nikt nie może się z nim równać. Trwają także rozmowy na temat przedłużenia jego kontraktu z Nerazzurrimi – znamy szczegóły.
Federico Dimarco notuje fenomenalny początek sezonu, przechodząc od deklaracji do czynów i stając się prawdziwym liderem Interu pod wodzą Cristiana Chivu. Po trudnym finiszu poprzednich rozgrywek, w których wyraźnie borykał się z problemami, włoski wahadłowy znów imponuje formą na lewej flance. W pierwszych ośmiu spotkaniach aż trzykrotnie rozegrał pełne 90 minut, co jest znaczącym osiągnięciem, zwłaszcza jeśli przypomnimy sobie, jak często był zmieniany przez Simone Inzaghiego – zresztą sam Dimarco nie krył swojego niezadowolenia z tego faktu.
Teraz statystyki przemawiają na jego korzyść: prowadzi w Serie A pod względem liczby celnych dośrodkowań (23), stworzonych sytuacji bramkowych (22) oraz wykreowanych stuprocentowych okazji (11 – najlepszy wynik także w Europie). W klasyfikacji asyst dzieli pierwsze miejsce (3). Te imponujące liczby są dowodem odrodzenia wychowanka Nerazzurrich, który znów błyszczy, jak wtedy gdy jego lewa noga czyniła różnicę zarówno w Serie A, jak i w Lidze Mistrzów.
Poza boiskiem Dimarco jest bohaterem jeszcze jednej ważnej sprawy – rozmów o nowym kontrakcie. Obecna umowa obowiązuje do 2027 roku, ale prowadzone są negocjacje między władzami Nerazzurrich a agencją Roc Nation Sports w sprawie przedłużenia do 2029 lub nawet 2030 roku. Dimarco bardzo zależy na podpisaniu nowego kontraktu – jego ambicją jest zakończyć karierę w barwach Interu, który traktuje jak drugą skórę. Z tego powodu w ostatnich miesiącach bez wahania odrzucił dwie propozycje z Premier League. Mimo trudniejszych momentów, gdy nie był w stanie zrobić różnicy, nie wyobraża sobie gry w innych barwach niż niebiesko-czarne. Po raz kolejny Dimash jest gotów przejść od słów do czynów.
Źródło: fcinternews.it
KawaOpole
10 października 2025 | 15:11
Spokojnie spokojnie poczekajmy na opinie po setki spotkań teraz - narazie to byli słabi rywale
Reklama