Gasperini: Chwalę Chivu za pracę po Inzaghim. Inter przerwał naszą serię

18 października 2025 | 23:36 Redaktor: Kejmo Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Gian Piero Gasperini przerwał zwycięską passę w Serie A, gdy jego Roma uległa Interowi na własnym stadionie Olimpico. Szkoleniowiec Romy podsumował spotkanie w rozmowie ze Sky Sport.

- Hermoso zastosował się do moich wskazówek i dobrze zrobił, wychodząc tak wysoko. Nie powinniśmy grać na spalonym, zwłaszcza przy Bonny'm – nie było sensu ryzykować. Mogliśmy go dogonić w biegu, ale sytuacja nie była szczególnie groźna, być może to był dopiero początek meczu i nie złapaliśmy jeszcze odpowiedniego rytmu. Po meczach reprezentacyjnych czasem trudniej wykonywać automatyzmy, o których chwilowo zapomnieliśmy, bo w kadrze trenuje się inaczej. Szkoda, to był epizod, który zaważył na przebiegu meczu, ale musimy patrzeć także poza takie sytuacje. Wychodzę rozczarowany wynikiem, ale jestem przekonany, że stać nas na dobrą grę.

Druga połowa przyniosła wiele powodów do optymizmu.

- Także pierwsza! W końcówce drugiej połowy, kiedy wpuściliśmy więcej ofensywnych zawodników, często znajdowaliśmy się pod bramką Interu i walczyliśmy o piłki po dośrodkowaniach. Nawet w pierwszej połowie mogliśmy tak zagrać, ale mierzyliśmy się z mocnym Interem, więc trudności były naturalne. Jednak poradziliśmy sobie całkiem nieźle. Są porażki, które bolą, ale przynoszą też inne pozytywy.

Szkoleniowiec odniósł się również do ustawienia zespołu. Nie chodziło o Dybali jako fałszywą dziewiątkę, lecz o zmianę pozycji czterech zawodników ze względu na brak Angelino.

- Moim zdaniem to ustawienie też się dziś sprawdziło. Grać przeciwko Interowi nie jest łatwo, ale w drugiej połowie praktycznie nie dopuściliśmy rywala do sytuacji. Na lewej stronie Wesley rozegrał świetny mecz, podobnie jak Celik po prawej. Utrzymywaliśmy ciągłość, mieliśmy więcej dynamiki na skrzydłach niż zwykle i to jest na plus. Żałuję jedynie, że Ndicka musiał grać na prawej stronie – to dwóch lewonożnych zawodników, wolałbym, by Hermoso wychodził wyżej. Wielu prawonożnych gra na lewej, ktoś musiał zagrać z tej strony, ale to nie miało wpływu na sytuację bramkową ani resztę meczu.

Co powiedzieli sobie z Chivu?

- Miałem okazję poznać Chivu podczas tych kilku dni, które spędziłem w Interze. Miał wtedy poważny problem zdrowotny i praktycznie nie grał, ale od zawsze ceniłem go jako człowieka. Spotkałem go już wcześniej, gdy był w Parmie – bardzo mi się podoba, mówiłem to już wczoraj. Niełatwo było mu wejść po Inzaghim, a radzi sobie świetnie, wdrażając własne pomysły, za co należy mu się uznanie.

Źródło: fcinternews.it

Okulary ochronne premium z uszczelką Milwaukee 4932471886

Polecane newsy

Komentarze: 1

ComaPitchBlack

ComaPitchBlack

19 października 2025 | 08:47

Pewnie, że chwali Chivu bo od Inzaghiego dostał bęcki aż miło xD


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich