Bisseck po wygranej Interu: kluczowy pierwszy kwadrans
Yann Bisseck świętował powrót do wyjściowego składu Interu asystą przy golu dającym Nerazzurrim prowadzenie w meczu z Union SG.
Bisseck podsumował spotkanie w rozmowie z Uefa.com, podkreślając, że pierwsze piętnaście minut było dla jego drużyny trudne, ale po przezwyciężeniu początkowych problemów Inter zaprezentował się zgodnie z założeniami trenera.
- W pierwszym kwadransie mieliśmy kłopoty. Po tym okresie zagraliśmy naprawdę dobrze: zrealizowaliśmy dokładnie to, co chcieliśmy, więc możemy być zadowoleni z tego meczu. Jako obrońca zawsze cieszy mnie czyste konto – powiedział Bisseck.
Niemiecki defensor odniósł się także do postawy rywali z Brukseli.
- Wiedzieliśmy, że Union SG będzie bardzo zmotywowany. To był dla nich ważny mecz. Szczególnie w pierwszych 15 minutach zagrali znakomicie i trochę nas zaskoczyli. Nie zlekceważyliśmy ich, ale potrzebowaliśmy chwili, aby wejść na swoje najwyższe obroty. Potem wykonaliśmy dobrą robotę. Jeśli Union będzie grać w ten sposób, może sporo namieszać – dodał Bisseck.
Obrońca Nerazzurrich podkreślił również znaczenie osiąganych w ostatnich sezonach wyników w Lidze Mistrzów.
- W ostatnich dwóch latach osiągaliśmy w Champions League bardzo dobre rezultaty, więc wiemy, na co nas stać. Jeśli będziemy kontynuować taką grę, faza pucharowa powinna być w naszym zasięgu. Jesteśmy dumni ze zorganizowanej defensywy, dlatego musimy utrzymać ten poziom, żeby odnieść sukces – zakończył Bisseck.
Źródło: fcinternews.it
Reklama