Inter rozbił Fiorentinę - dwa gole Hakana, popis Sucicia (relacja)

29 października 2025 | 19:48 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Relacje4 min. czytania

Po kapitalnej drugiej połowie Nerazzurri rozbijają Fiorentinę 3:0. Interowi udało się zmazać niesmak, który pozostawił po sobie mecz z Napoli. Pewna wygrana, pewne punkty, ale dystans do Napoli pozostaje. Jest jednak nadzieja na dobre wyniki.

Spotkanie rozpoczęło się od mocnego wsparcia Curva Nord dla Interu, a przed pierwszym gwizdkiem nie zabrakło serdeczności wobec byłego Nerazzurra Robina Gosensa, dziś kapitana Fiorentiny. Na trybunach obecny był także Borja Valero, były piłkarz obu klubów.

Różnica klas była widoczna, choć Inter potrzebował ponad godziny, by ją udokumentować. Nerazzurri, po nieco niemrawym pierwszym fragmencie spotkania, po przerwie przejęli pełną kontrolę nad grą i tylko znakomite interwencje Davida De Gei powstrzymały Lautaro Martíneza i spółkę przed szybkim otwarciem wyniku. Przełom nastąpił za sprawą piorunującego uderzenia Hakana Calhanoglu, który przeciwko Fiorentinie zawsze prezentuje się jak wulkan energii, rozbijając defensywny mur rywali i otwierając Interowi drogę do bramki z każdej strony.

Pięć minut później prawdziwy klejnot zaprezentował Petar Sucic – wymyślił niesamowitą akcję, którą zakończył fenomenalnym trafieniem. W końcówce spotkania Simone Sozza najpierw nie podyktował karnego po faulu na Pio Esposito, mocno atakowanym przez Pietro Comuzzo, ale już przy faulu Mattii Vitiego na Ange-Yoanie Bonnym nie miał wątpliwości – podyktował jedenastkę i wyrzucił z boiska obrońcę Fiorentiny. Calhanoglu pewnie wykorzystał rzut karny, kompletując dublet i przypieczętował imponującą odpowiedź Interu po porażce w Neapolu. Dla Fiorentiny nastały coraz ciemniejsze chwile...

Pierwsza połowa

Pierwsza połowa była dość wyrównana – Fiorentina prezentowała się dobrze w defensywie, skutecznie neutralizując atuty Interu, choć zespół Chivu potrafił stwarzać sobie okazje. Najwięcej problemów sprawiał Nerazzurrim David De Gea, broniąc w kluczowych momentach. Nie brakowało też kontrowersji, zwłaszcza po starciu Comuzzo z Pio Esposito w polu karnym Fiorentiny.

W końcówce pierwszej połowy Kean miał dobrą okazję, ale Sommer był na posterunku. Sucic i Lautaro starali się rozmontować defensywę rywali, lecz brakowało skuteczności. Inter coraz mocniej atakował, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Sędzia Sozza zakończył pierwszą część gry przy stanie 0:0.

Druga połowa

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Interu, który coraz mocniej naciskał rywali. Barella, Sucic i Dimarco sprawdzali czujność defensywy Fiorentiny, a Sommer pewnie interweniował po próbach Keana i Gudmundssona.

Wcześniej Esposito został ukarany żółtą kartką za faul na Fazzinim, a trener Pioli wprowadził na boisko Fazziniego oraz Fagiolego. De Gea spisywał się znakomicie, zatrzymując kolejne próby Bissecka i Dumfriesa, a Sozza musiał konsultować się z VAR po kolejnych kontrowersjach w polu karnym Fiorentiny. Inter miał przewagę, lecz piłka długo nie znajdowała drogi do siatki – Dimarco, Lautaro i Sucic byli blisko, ale brakowało skuteczności lub na posterunku był De Gea.

Fiorentina szukała swojej szansy – Dodô próbował uprzedzić Dimarco, ale bez efektu. W 71. minucie padł gol Sucicia: po szybkiej wymianie z Lautaro, Chorwat popisał się efektownym slalomem przez obronę rywali i precyzyjnym strzałem nie dał szans De Gei. Wielka radość Nerazzurrich z pierwszego trafienia Sucicia w barwach Interu.

Fiorentina szukała swojej szansy – Dodô próbował uprzedzić Dimarco, ale bez efektu. W 71. minucie padł gol Sucicia: po szybkiej wymianie z Lautaro, Chorwat popisał się efektownym slalomem przez obronę rywali i precyzyjnym strzałem nie dał szans De Gei. Wielka radość Nerazzurrich z pierwszego trafienia Sucicia w barwach Interu.

W końcówce Inter nie zwalniał tempa – Dimarco próbował jeszcze zaskoczyć De Geę, Bonny szukał podania do Frattesiego, a na ostatnie minuty pojawili się Luis Henrique i Frattesi, zmieniając Bastoniego i Lautaro.

INTER 3-0 FIORENTINA

strzelcy: 66' Calhanoglu (I), 71' Sucic (I), 88' kar. Calhanoglu (I)

INTER (3-5-2): 1 Sommer; 25 Akanji, 31 Bisseck, 95 Bastoni (11 Luis Henrique 89'); 2 Dumfries (30 Carlos Augusto 78'), 23 Barella (7 Zielinski 85'), 20 Calhanoglu, 8 Sucic, 32 Dimarco; 10 Lautaro (16 Frattesi 89'), 94 Esposito (14 Bonny 78').

Pozostali na ławce: 40 Calligaris, 60 Taho, 6 De Vrij, 15 Acerbi, 17 Diouf, 48 Mosconi, 51 Alexiou, 53 Lavelli.

Trener: Cristian Chivu.

FIORENTINA (3-5-1-1): 43 De Gea; 15 Comuzzo, 18 Marí, 26 Viti; 2 Dodô, 7 Sohm (44 Fagioli 63'), 8 Mandragora (9 Dzeko 76'), 27 Ndour, 21 Gosens (29 Fortini 78'); 10 Gudmunðsson (22 Fazzini 63'); 20 Kean.

Pozostali na ławce: 1 Lezzerini, 30 Martinelli, 5 Pongracic, 6 Ranieri, 14 Nicolussi Caviglia, 24 Richardson, 60 Kouadio, 65 Parisi, 91 Piccoli.

Trener: Stefano Pioli.

Kartki: Esposito (I) Cz.k: Viti (F) all'86' per doppia ammonizione Doliczony czas: 1' - 4'.

Sędzia: Sozza Asystenci: Costanzo – Passeri 4.ty sędzia: Fourneau VAR: Ghersini Asystent VAR: Chiffi

Źródło: Inter.it

M12 FUEL™ Subkompaktowa wiertarko-wkrętarka z udarem Milwaukee 4933479870 - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 3

mroczny elf

mroczny elf

29 października 2025 | 21:37

Bonny za dobre występy w nagrodę ławka bo trzeba grać talentem seria b.

Enlilnadinapli

Enlilnadinapli

29 października 2025 | 23:04

Calhanoglu pięknym strzałem zza pola karnego otworzył wynik i za to brawo bo to dodało skrzydeł drużynie. Bisseck za Acerbiego? Dobrze to wyszło, eksperyment w środku pola wypalił, Sucić techniczny majstersztyk i ma chłopak pierwszą bramkę dla Interu
Dimarco aktywny,dobre dośrodkowania, Sommer poprawny ale nie miał dziś dużo pracy Barella i Lautaro poniżej oczekiwań, duet z Pio nie działa, brakuje chemii. Następny mecz: Verona i oby podobny wynik jak dziś. Dobrego wieczoru!

Lord Nord

Lord Nord

29 października 2025 | 23:07

Rzadko chwale Chivu ale dzisiaj doceniam. Bissek to jedt to cos do ukladanki. Zagral szybko, silnie, bez glupich zagran. Obrona pozwolila na kilka lub niezbyt wiele zagran. Dwie grozne sytuacje. Brawo.
Reszta bardzo pozytywnie. Niestety ale Lautaro sie irytuje lawka ale oststnio to on gra slabo. Barella tez dzisiaj ponizej poziomu choc duzo biegal. Ale samo bieganie i asysta to jak na tego grajka, malo. Najgorszy na boisku sedzia. Var tez nie wiem co analizowal w sytuacji z Esposito ale chyba inny mecz;-)
Generalnie Sommer na 0 ale na przedpolu znow dwa razy duzy blad bez konsekwencji bynajmniej skoro jest zerko to darujemy sobie krytyke.
Teraz czas ns sniadanko z Intrrem w niedziele.
Liga plaska, mnostwo chetnych do podium.
Oby Forza Inter!!! Na koniec sezonu.:-)


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich