Sandro Mazzola kończy 83 lata - nie zagrałbym dla Juve czy Milanu

8 listopada 2025 | 17:13 Redaktor: NerioCorsi Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Sandro Mazzola świętuje 83. urodziny, wspominając wielkie chwile z piłką oraz niezłomne przywiązanie do barw Nerazzurrich.

W dniu swoich 83. urodzin Sandro Mazzola opowiada, że wciąż potrafi się wzruszyć, myśląc o piłce nożnej i obserwując młodych zawodników, którzy z pasją oddają się futbolowi. Były gwiazdor Interu oraz reprezentacji Włoch przyznał to w rozmowie z Donatellą Scarnati, opublikowanej na Vivo Azzurro TV, w której wraca do najważniejszych momentów swojego życia – od tragedii w Superdze, gdzie zginął jego ojciec Valentino, po złote lata z Wielkim Interem Helenia Herrery.

Mazzola szybko stał się symbolem klubu – nie tylko ze względu na zdobyte trofea, w tym dwie Puchary Europy, dwa Puchary Interkontynentalne oraz cztery mistrzostwa Włoch, czy liczbę rozegranych spotkań, ale przede wszystkim dlatego, że niebiesko-czarne barwy głęboko wniknęły w jego serce.

- Juventus i Milan próbowały mnie pozyskać, ale to było niemożliwe. Jak miałbym założyć koszulkę z bielą lub czerwienią? Poczułbym taki ból w żołądku, że wszystko bym psuł – przyjęcia, strzały...

Mazzola zdradza również jeden z sekretów swojego sukcesu: Zawsze starałem się robić więcej. Wielki piłkarz to ten, który potrafi pokazać nie kibicom, ale kolegom z drużyny i rywalom, na co go stać. Przyznaje także, że pozostało mu niespełnione marzenie – poprowadzić reprezentację i zobaczyć, jak gra tak, jak bym tego chciał.

Źródło: fcinternews.it

Okulary ochronne odporne na zarysowania 4932478763 Milwaukee - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich