Derby Mediolanu na San Siro: Inter walczy o rekord wpływów
Na San Siro zapowiada się komplet publiczności podczas niedzielnych derbów pomiędzy Interem a Milanem, a klub Nerazzurrich celuje w pobicie rekordu wpływów z poprzedniego sezonu, który wciąż pozostaje najwyższym w historii włoskiej piłki.
Nieco ponad rok temu do klubowej kasy Interu wpłynęła kwota 7 626 430 euro przy 75 366 widzach, a jak informuje „La Gazzetta dello Sport”, tym razem liczby mogą okazać się jeszcze bardziej imponujące.
Sporo uwagi poświęca się także obu trybunom za bramkami, gdzie wciąż nie wiadomo, czy pojawią się efektowne oprawy po głośnych wydarzeniach związanych ze śledztwem „Doppia Curva”.
- Temat prowadzi do kwestii opraw: będą czy nie? Czy zostanie przygotowane coś wyjątkowego, jak często bywa podczas historycznych nawiązań i prezentacji z kartoników, czy też przestrzeń zajmą jedynie transparenty i flagi? Zakończenie ostatnich protestów oraz powrót dopingowania pozwalają mieć nadzieję, a ogólnym życzeniem jest, by z trybun San Siro na pierwszy gwizdek pojawiły się dwie choreografie, które tylko derby Mediolanu potrafią zaoferować. Na dziś jednak za wcześnie, by znać ostateczną decyzję zorganizowanych grup kibiców. Pewne jest jedno – spektakl na pewno się odbędzie – podsumowuje „La Gazzetta dello Sport”.
Źródło: fcinternews.it

Paweł Świnarski







Reklama