Derby dla Milanu (relacja wkrótce)
Oficjalne jedenastki na mecz Inter vs Milan (20:45):
INTER (3-5-2): 1 Sommer; 25 Akanji, 15 Acerbi, 95 Bastoni; 30 Carlos Augusto, 23 Barella, 20 Calhanoglu, 8 Sucic, 32 Dimarco; 9 Thuram, 10 Lautaro.
Ławka: 13 J. Martinez, 40 Calligaris, 6 De Vrij, 7 Zielinski, 11 Luis Henrique, 14 Bonny, 16 Frattesi, 17 Diouf, 31 Bisseck, 43 Cocchi, 51 Alexiou, 94 Esposito.
Trener: Cristian Chivu.
MILAN (3-5-2): 16 Maignan; 23 Tomori, 46 Gabbia, 31 Pavlovic; 56 Saelemaekers, 19 Fofana, 14 Modric, 12 Rabiot, 33 Bartesaghi; 11 Pulisic, 10 Leao.
Ławka: 1 Terracciano, 37 Pittarella, 2 Estupinian, 4 Ricci, 5 De Winter, 8 Loftus-Cheek, 18 Nkunku, 27 Odogu, 30 Jashari.
Trener: Massimiliano Allegri.
Źródło: inter.it

Paweł Świnarski



shakurspeare
23 listopada 2025 | 19:56
Niech się Pan Bóg nad nami zlituje.
el_loco
23 listopada 2025 | 20:50
Let's f.... go
Lord Nord
23 listopada 2025 | 22:08
No i to jest przyklad co znaczy bramkarz mu mamy nie recznik a szwajcarska piz... de do kwadratu, taka szmata a on ma proble, nawet sparowac nie umie, a po drugiej stronie fachura i cala praca w piz...du!!!
Lord Nord
23 listopada 2025 | 22:19
Niezaleznie od wyniku jesli ktos stawia dalej na Sommera ktory ma najgorsze statystyki w calej Serie A to k... gratulacje. Kazdy mecz dosloenie kazdy ma jakies akcje gdzie mowia komentatorzy mogl zachowac sie lepiej, Bayern zawsze nam wcisnie kwas. Zawsze osiagalismy sukcesy z dobrym bramkarzem. On to emeryt.
Lord Nord
23 listopada 2025 | 22:26
No i wlasnie bramkarz Milanu robi roznice, mamy karnegi i... dlatego potrzeba nam zmiany w bramce, ktos ma watpliwosci.
el_loco
23 listopada 2025 | 22:54
Ach. Tyle sytuacji i aby nie wykorzystać żadnej? Przykre
kowalik20002
23 listopada 2025 | 22:54
Allegri wiedział że ma tylko bronić i nic więcej nie robić, pozwolić im bezcelowo rozgrywać na swojej połowie, a Inter sam przegra mecz.
Enlilnadinapli
23 listopada 2025 | 22:55
Jak to mawia Wichniarek: „to nie oni wygrali ten mecz, tylko my żeśmy go przegrali”.
Poprzeczka, słupek, niestrzelony karny, trudno nie myśleć o klątwie, ale równie dobrze można mówić o złamanej mentalności.
Przed nami ciężki bój z Athletikiem w Lidze Mistrzów. Oni dziś zwyciężyli, my nie i właśnie dlatego morale może nieco podupaść.
kowalik20002
23 listopada 2025 | 22:59
Chociaż Diouf na plus xd
rafal
23 listopada 2025 | 23:01
Wystarczyło że Milan miał bramkarza I wygrał mecz A my nie mamy nic A zwłaszcza Bramkarza
rafal
23 listopada 2025 | 23:03
A najlepsze że w meczu LM z Atletico znów wystawi super ręcznik A Martinez dalej będzie siedział na ławce
Maradon.
23 listopada 2025 | 23:05
Kopiuj i wklej z zeszlego sezonu, niby dominujemy ale dostajemy kontre i narka. Czas dac sobie spokoj z ta intensywnoscia, presingiem, wezmy cofnijmy ta linie obrony i dajmy rywalowi sie wykazac. Chodzi mi tylko o pare mevzy w sezonie z Milanem, Juve, Napoli. Nie mamy klasowych napastnikow, Hakan tez zawodzi jak widac, ogladajac ten mecz czekalem az z tych bezzębnych atakow dostaniemy kontre i przegramy.
ML9320
23 listopada 2025 | 23:09
Niesamowicie widoczny u nas jest brak kogokolwiek kreatywnego. Nie ma wątpliwości, że taki Barella czy Dimarco są graczami światowego formatu i jakości oraz techniki mogą im zazdrościć teoretycznie bardziej rozpoznawalni piłkarze, ale to wszystko opiera się na jednym schemacie, który wałkowany był w kółko przez Inzaghiego, a teraz Chivu nie bardzo może robić coś innego, bo nie przeszliśmy rewolucji kadrowej, którą tak zapowiadano. Na słabszych rywali to starcza, zawsze coś się uda strzelić i zwykle zgarniamy trzy punkty, ale w meczach z lepszymi? Statystyki mówią same za siebie.
W lidze jesteśmy bez wygranej w "dużym" meczu od dwóch sezonów. Zwykle te mecze wyglądają wypisz wymaluj jak ten dzisiejszy: schematyczność, przewidywalność, brak błysku i szczęścia. Jedna sytuacja dla rywali, wykorzystają ją i potem walimy w mur.
Liga Mistrzów? Wygraliśmy właściwie dwa duże mecze w ostatnim sezonie. Arsenal u siebie w fazie ligowej i później Bayern na wyjeździe, gdzie mieliśmy masę szczęścia.
Dlatego trzeba ten skład odmładzać, nawet kosztem słabszego sezonu czy dwóch. Obecni zawodnicy młodsi nie będą, Dimarco czy Barella jak widać nie są wystarczająco kreatywni, o ataku nie wspominając.
Pozostaje dzisiaj pogratulować sąsiadom, bo może nie zrobili wiele z przodu, ale po prostu dobrze rozczytali przeciwnika, co nie jest specjalnie trudne jak jesteś obecnym Interem. Kontry, cofnięcie się pod bramkę i wiadomo co zrobimy: wrzutka, wrzutka, wrzutka.
Co by nie było, będę temu klubowi kibicował. Forza Inter i po trzy punkty z Atletico.
Malum1908
23 listopada 2025 | 23:22
ciśnięcie po sommerze totalnie z dupy. To ofensywa przegrała ten mecz
Reklama