Atletico - Inter (zapowiedź)
To znów czas Ligi Mistrzów, a Inter przystępuje do meczu z pewnością siebie drużyny, która w fazie grupowej zanotowała komplet zwycięstw. W środę 26 listopada o godzinie 21:00 CET, podopieczni Cristiana Chivu zmierzą się w Madrycie z Atlético – jednym z najtrudniejszych rywali w tej fazie rozgrywek, który charakteryzuje się siłą, intensywnością i groźnymi kontratakami.
Dla Nerazzurrich, mających na koncie cztery wygrane w czterech spotkaniach, będzie to test dojrzałości i konsekwencji – moment kluczowy, który może znacząco wpłynąć na ich dalszą europejską kampanię.
Poprzednie spotkania
Starcie na Metropolitano będzie czwartym oficjalnym meczem pomiędzy Atlético Madryt a Interem. Po raz pierwszy zespoły zmierzyły się w Superpucharze UEFA 2010 – wtedy hiszpański zespół wygrał 2:0 w Monako. Drugie i trzecie spotkanie miały miejsce w 1/8 finału Ligi Mistrzów sezonu 2023/24 – Inter wygrał pierwszy mecz na San Siro, ale Atlético odrobiło straty w rewanżu u siebie i ostatecznie awansowało po rzutach karnych.
Wyjazdy do Hiszpanii to od lat wyzwanie dla Nerazzurrich – Inter nie wygrał tam z hiszpańskim rywalem w dwunastu kolejnych meczach europejskich. Ostatnie zwycięstwo miało miejsce w sezonie 2004/05 – efektowne 5:1 z Valencią. Najświeższy remis to pamiętne 3:3 z Barceloną w półfinale ubiegłego sezonu.
Rywalizacja z Atlético sięga także poza oficjalne rozgrywki. W 1997 roku podczas Trofeo Villa de Madrid, Inter przegrał 0:1 po golu Christiana Vieri’ego. Co ciekawe, wówczas w składzie Interu grał obecny trener Atlético – Diego Pablo Simeone. Do historycznych meczów można zaliczyć także spotkania z 1964 roku – remis 2:2 w Mediolanie i porażkę 2:4 mimo bramek Goriego i Canelli. W 1977 roku Atlético pokonało Inter 2:0 w Kadyksie.
Wśród pamiętnych chwil znajduje się gol Lautaro Martíneza zdobyty w 2018 roku na Metropolitano w ramach International Champions Cup. Było to jedno z pierwszych trafień Argentyńczyka w barwach Interu – efektowny strzał z powietrza po asyście Kondogbii zapewnił zwycięstwo 1:0.
Ostatnio Inter pod wodzą Cristiana Chivu zmierzył się z Atlético w towarzyskim meczu na odnowionym stadionie w Bengazi. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1, a w serii rzutów karnych lepsi okazali się Hiszpanie.
10 października 2025 | Atletico Madryt 5-3 Inter Mediolan | Sparing | » zobacz raport
13 marca 2024 | Atletico Madryt 2-1 Inter Mediolan | Liga Mistrzów | » zobacz raport
20 lutego 2024 | Inter Mediolan 1-0 Atletico Madryt | Liga Mistrzów | » zobacz raport
11 sierpnia 2018 | Atletico Madryt 0-1 Inter Mediolan | Sparing | » zobacz raport
27 sierpnia 2010 | Inter Mediolan 0-2 Atletico Madryt | Superpuchar Europy | » zobacz raport
Statystyki Interu
Dotychczasowa kampania Ligi Mistrzów w wykonaniu Interu jest bezbłędna – cztery mecze, cztery zwycięstwa. Tylko Bayern Monachium i Arsenal mogą pochwalić się podobnym bilansem. Inter nigdy wcześniej nie rozpoczął rozgrywek od pięciu wygranych z rzędu – to rekord, który podopieczni Chivu chcą pobić.
Drużyna zbudowała swoje zwycięstwa na solidnej defensywie – w czterech spotkaniach nie straciła gola z gry, a jedyne trafienie przeciwko nim padło po rzucie rożnym w meczu z Kairatem. Czytanie gry i stabilność w defensywie to niezmienne atuty Nerazzurrich w Europie.
Oprócz defensywy, Inter imponuje też fizycznością – szczególnie w powietrzu. Zespół wygrał najwięcej pojedynków główkowych (69) spośród wszystkich drużyn w rozgrywkach, z imponującą skutecznością na poziomie 69%. To dowód na wszechstronność drużyny, co często ma kluczowe znaczenie w meczach Ligi Mistrzów.
- To ważny mecz. Zdobyliśmy 12 punktów w 4 spotkaniach, ale w Lidze Mistrzów wszystko trzeba sobie wywalczyć. Nie ma łatwych meczów. Jutro też nie będzie łatwo, tak samo jak nie było w poprzednich czterech spotkaniach. Ze względu na renomę i grę pod wodzą Simeone, Atlético to drużyna, która ma obowiązek i potencjał, by zajść jak najdalej.
Lautaro z 50. występem
Dla Lautaro Martíneza mecz z Atlético może mieć symboliczne znaczenie. Jeśli znajdzie się w wyjściowej jedenastce, będzie to jego 50. występ w Lidze Mistrzów w barwach Interu od pierwszej minuty. Dołączy tym samym do legend klubu: Javiera Zanettiego, Estebana Cambiasso, Ivána Córdoby i Julio Césara.
Kapitana Interu czeka też świeżo osiągnięty kamień milowy – 350 występów w barwach klubu we wszystkich rozgrywkach. Osiągnął go w derbach z Milanem. Od debiutu 19 sierpnia 2018 roku w Sassuolo, El Toro zdobył 161 bramek – ze średnią 0,46 gola na mecz – co czyni go czwartym najlepszym strzelcem w historii Interu.
Statystyki Pio
Jednym z objawień tej edycji Ligi Mistrzów jest Pio Esposito – jeden z najbardziej wyróżniających się młodych zawodników. Wśród piłkarzy do lat 21 tylko Lamine Yamal i Estevão zanotowali więcej udziałów przy strzałach na 90 minut. Esposito, mając na koncie 13 strzałów i 7 stworzonych sytuacji w 274 minutach gry, notuje średnio 6,6 udziału przy strzałach na mecz – co dowodzi jego pewności siebie i wpływu na grę w rozgrywkach, które wymagają szybkości i dojrzałości.
Rywal: Atletico
Atlético Diego Simeone to jeden z najtrudniejszych rywali w Europie – zwłaszcza na własnym stadionie. Madrytczycy wygrali 11 z ostatnich 12 meczów domowych w Lidze Mistrzów i od sezonu 2023/24 mają najwięcej domowych zwycięstw w tych rozgrywkach. To sprawia, że ich gra – wspierana przez kibiców i jasną tożsamość taktyczną – jest tak niebezpieczna.
W obecnej fazie grupowej 2025/26 Atlético ma na koncie 6 punktów po czterech meczach – 10 bramek zdobytych, 9 straconych. Rozpoczęli od porażki 2:3 na Anfield z Liverpoolem, następnie rozbili Eintracht Frankfurt 5:1, przegrali 0:4 z Arsenalem w Londynie i pokonali Union Saint-Gilloise 3:1 u siebie.
Szczególnie groźni są na własnym stadionie – pięć goli z Eintrachtem i trzy z Unionem potwierdzają ich formę ofensywną. Największym zagrożeniem są jednak kontrataki – 40% ich bramek w tej edycji Ligi Mistrzów padło właśnie po szybkich przejściach z obrony do ataku – najwięcej spośród wszystkich drużyn. Trzy takie trafienia zanotowali przeciwko Unionowi, co pokazuje ich skuteczność i precyzję w grze z kontry.
W La Liga Atlético również prezentuje świetną formę – 28 punktów po 13 kolejkach, 25 goli zdobytych, 11 straconych i seria pięciu kolejnych zwycięstw: 1:0 z Osasuną, 2:0 na wyjeździe z Betisem, 3:0 z Sevillą, 3:1 z Levante i 1:0 w Getafe. To potwierdza ich stabilność i organizację gry – drużyna intensywna, zgrana i skuteczna w wykorzystywaniu przestrzeni.
Atlético najprawdopodobniej zagra w systemie 4-4-2: w bramce Oblak; w obronie Molina, Le Normand, Hancko i Ruggeri; w pomocy Simeone, Barrios, Koke i Baena; a w ataku duet Alvarez – Griezmann.
- Inter gra dobrze, z osobowością. Mają jasną wizję, szczególnie w ofensywie, i niesamowitą kadrę. My mamy zespół, który walczy razem i potrafi rozstrzygać mecze dzięki zmianom z ławki – to nasz największy atut obecnie. Oni mają bardziej uporządkowaną i konkretną ofensywę, my dostosowujemy się do gry przeciwnika. Szykuje się piękne widowisko.
Prawdopodobne składy
ATLETICO MADRYT (4-4-2): Musso; Molina, Gimenez, Lenglet, Ruggeri; G. Simeone, Barrios, Koke, Baena; Griezmann, Alvarez
INTER (3-5-2): Sommer; Akanji, De Vrij, Bastoni; Luis Henrique, Barella, Calhanoglu, Zielinski, Dimarco; Esposito, Lautaro
Transmisja TV
Canal+
Źródło: intermediolan.com / inter.it / fcinternews.it

Paweł Świnarski







szpula
26 listopada 2025 | 16:13
Czas pokazać "cohones" i zgarnąc 3 punkty !
Reklama