Pierwsza porażka w Lidze Mistrzów: Atletico 2-1 Inter (relacja)

26 listopada 2025 | 20:18 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Inter doznał bolesnej porażki w Madrycie w 5. kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów UEFA. Nerazzurri ulegli Atletico 1:2, mimo że przez większość meczu dominowali zarówno pod względem jakości, jak i liczby wykreowanych okazji bramkowych.

Spotkanie przywołało niepokojące wspomnienia z zeszłego sezonu, gdy Inter również przegrał w dramatycznych okolicznościach – wówczas w Leverkusen decydujący cios zadał Nordi Mukiele w 90. minucie, kończąc mecz, który zasługiwał na bezbramkowy remis. Tym razem w Madrycie zimny prysznic przyszedł w 93. minucie – José María Giménez wygrał pojedynek główkowy z Alessandro Bastonim i pokonał Yanna Sommera, dając Atlético zwycięstwo, które spadło jak grom z jasnego nieba.

Wcześniej Julian Álvarez otworzył wynik dla gospodarzy po szczęśliwym trafieniu zatwierdzonym przez VAR, a Piotr Zieliński wyrównał w 54. minucie, przywracając Nerazzurrim nadzieję. Inter prezentował się dojrzale, kontrolował grę i dobrze się ustawiał, ale nie zdołał przełożyć dominacji na skuteczność w ataku. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, doświadczony Urugwajczyk zadał decydujący cios, który pozostawił Inter z niczym.

W tabeli Ligi Mistrzów zmiany są niewielkie – Inter spadł na drugie miejsce, zrównany punktami z PSG i Realem Madryt. Przed drużyną Chivu teraz dwa decydujące mecze na San Siro – z Liverpoolem (który sensacyjnie przegrał z PSV na Anfield) i liderującym Arsenalem. To właśnie one mogą zadecydować o awansie do najlepszej ósemki lub konieczności gry w barażach.

ATLETICO MADRYT 2-1 INTER 

Bramki: 9' Álvarez (AM), 54' Zieliński (I), 93' Giménez (AM)

ATLETICO MADRYT (4-4-2): 1 Musso; 16 Molina (23 González 59'), 2 Giménez, 17 Hancko, 3 Ruggeri (9 Sørloth 68'); 20 Simeone, 8 Barrios, 5 Cardoso (18 Pubill 59'), 4 Gallagher (6 Koke 59'); 19 Álvarez, 10 Álex Baena (7 Griezmann 68').
Rezerwowi: 31 Esquivel, 33 De Luis, 11 Almada, 12 Carlos Martin, 15 Lenglet, 21 Galán, 22 Raspadori.
Trener: Diego Simeone.

INTER (3-5-2): 1 Sommer; 31 Bisseck, 25 Akanji, 95 Bastoni; 30 Carlos Augusto, 23 Barella, 20 Çalhanoğlu (16 Frattesi 72'), 7 Zieliński (8 Sučić 65'), 32 Dimarco (11 Luis Henrique 80'); 14 Bonny (9 Thuram 65'), 10 Lautaro (94 Esposito 72').
Rezerwowi: 13 J. Martinez, 60 Taho, 6 De Vrij, 15 Acerbi, 17 Diouf, 43 Cocchi, 53 Alexiou.
Trener: Cristian Chivu.

Żółte kartki: Dimarco (I).
Uwaga: Diego Simeone (AM) ukarany za protesty.

Czas doliczony: I połowa – 3 minuty, II połowa – 4 minuty.

Sędzia: François Letexier (Francja)
Asystenci: Cyril Mugnier (Francja), Mehdi Rahmouni (Francja)
Sędzia techniczny: Jérémie Pignard (Francja)
VAR: Willy Delajod (Francja)
Asystent VAR: Tiago Martins (Portugalia)

Źródło: inter.it

Milwaukee latarka na szyję 4933479898 ładowana przez USB 400 lumenów - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 15

el_loco

el_loco

26 listopada 2025 | 20:59

Jakoś nie widzę Bissecka na środku obrony. Osobiście prędzej na środku wystawiłbym Akanjiego.
Zapowiada się ciężki ale za razem ciekawy mecz. Forza (edycja 2025.11.26 20:59 / el_loco)

el_loco

el_loco

26 listopada 2025 | 21:04

O a jednak Akanji gra na środku :)

Pawel

Pawel

26 listopada 2025 | 21:52

Ależ irytująca gra Interu. Lautaro i Augusto do zmiany od zaraz. Mocno bym się drapał po głowie czy jeszcze nie wysłać pod prysznic kogoś z dwójki Zieliński/Calhanoglu.

DET

DET

26 listopada 2025 | 22:01

oby dwu najlepiej

Pawel

Pawel

26 listopada 2025 | 23:06

Przegrana na własne życzenie. Frettesi fatalny, popatrzcie jak gość broni i presuje, niczym Nagatomo, brak słów. Za taki występ nawet z konieczności bym go nie wpuścił do początku zimowego okienka transferowego. On uważam najgorszy, Lautaro niewiele lepszy występ. Calhanoglu znów błąd, który stworzył sytuacje zamienioną na bramkę dla rywali. Do tego gol w końcówce, gdzie mamy przewagę wzrostu... Chivu uczy się na Interze.

ML9320

ML9320

26 listopada 2025 | 23:14

Też dzisiejsze zmiany to nieporozumienie. Okej, powiedzmy jeszcze że Thuram dał radę, ale po co było zdejmować Zielińskiego, który co dotknął piłkę to napędzał? Sucic może i był szybki, co było widać w końcówce, ale przy podaniach zawsze się mylił. Po cholerę ściągać aktywnego Dimarco i wpuszczać Henrique w takim meczu też nie rozumiem. Esposito co dostaje szanse to wygląda mizernie. O Frattesim już napisałeś i w pełni się zgadzam.

Mam nadzieję, że Chivu dzisiaj dobitnie zobaczył, że czasem warto nie zmieniać na siłę, jeśli coś funkcjonuje.

Pawel

Pawel

26 listopada 2025 | 23:24

Dimarco sporo przebiegł, miał żółtą kartkę, a prawą stroną w drugiej połowie większość ataków gospodarze przeprowadzali. Ja uważam, że decyzja dobra. Augusto na swojej lewej stronie zupełnie inaczej wygląda, przynajmniej w defensywie. Brakuje Dumfriesa bardzo. Susic słabo. Poszedł kilka razy do przodu, ale był niedokładny. Zieliński w drugiej połowie lepiej, mógł zagrać dłużej, Barella sam jednak nie podołał. Szkoda, gdyby nie spacerujący Frattesi, tylko ktoś grający bardziej zadziornie i lepiej do przodu kto wie jak by ten mecz się zakończył. W ataku też nie ma chemi, zgrania między Thuramem a Pio. Tu mógł jednak dłużej pograć Bony. (edycja 2025.11.26 23:25 / Pawel)

el_loco

el_loco

26 listopada 2025 | 23:19

Przy przewadze wzrostu tracimy bramkę strzeloną główką. Fakt nie zdążyliśmy się ustawić ale to jest najwyższy poziom rozgrywkowy i co do tego nie ma żadnej wymówki. Po raz kolejny razi fakt niewykorzystania swoich sytuacji. Przed bramką rywali rodzi się jakaś panika. Mam wrażenie, że nasi zawodnicy zamykają oczy i strzelają. Forza

DET

DET

26 listopada 2025 | 23:22

Czaradziej z rumuni to do tarcia chrzanu a nie poważnej trenerki ale w tym klubie od czasu jak nas wzięli amerykańce to jest jeden burdel.

Enlilnadinapli

Enlilnadinapli

26 listopada 2025 | 23:23

Inter dominował w niemal wszystkich elementach gry. Atletico miało na swoją korzyść właściwie tylko jeden rzut rożny więcej i właśnie ten rzut zamieniło na bramkę. Znów zabrakło szczęścia: był słupek, a do tego pojawiły się kontrowersyjne zmiany (dlaczego Zieliński ustąpił miejsca Sucicowi, a Esposito wszedł za Lautaro?). To już druga porażka z rzędu mimo wyraźnej przewagi w statystykach, bo także w meczu z Milanem Inter wyglądał lepiej na papierze. Przyszedł trudniejszy fragment sezonu i zaczęły się przegrane. Teoretycznie szanse na pozostanie w najlepszej ósemce LM są wciąż wysokie, ale wszyscy chcielibyśmy, aby wyniki potwierdzały styl gry. Być może to tylko chwilowy słabszy moment. Następne mecze z Pisą w Serie A i z Liverpoolem w Lidze Mistrzów to okazja na przełamanie bo obie drużyny nie prezentują obecnie dobrej formy, więc są szanse na komplet punktów!

---

el_loco

el_loco

26 listopada 2025 | 23:24

Ps. A i Lautaro jak dla mnie może odejść. Z całym szacunkiem za to co zrobił dla Interu. Miałem na to nadzieję w ostatnim okienku póki był wart dość sporo mamony. Obecnie potrzebujemy napastników, którzy potrafią podbiec z piłką i dryblować. Mam wrażenie, że z nim już się nie rozwiniemy jako drużyna.

kretos

kretos

27 listopada 2025 | 00:31

Nie kumam zmian w 64min. Schodzi dwóch gości, którzy dali nam wyrównanie w meczu - Zielu i Bonny. Jak dla mnie to w 1 kolejności do zmiany byli Hakan i Lautaro. Sory ale mam wrażenie, że pan Rumun boi się posądzić co niektórych na ławce przez co Piotrek trochę cierpi, a w ostatnim czasie jest serio w dobrej dyspozycji i powinien dostawać jeszcze więcej minut. Posadziłbym Hakana na ławce i dał pograć i Zielińskiemu i Suciciowi.

kretos

kretos

27 listopada 2025 | 00:43

No i naprawdę super, że wydaliśmy na Luisa Henrique i Dioufa 45mln, a nie chcieliśmy tyle zapłacić za Lookmana…
Jak bardzo brakuje nam teraz kogoś takiego, a jak bardzie nie potrzebujemy wcześniej wymienionej dwójki.

vlodek2532

vlodek2532

27 listopada 2025 | 01:01

Mogliśmy sobie dawać i 60 mln za Lookama - Atalanta nie chciała go sprzedać do innego klubu serie A.

Lord Nord

Lord Nord

27 listopada 2025 | 00:49

Zmiany wykonane przez naszego pseudo trenera przydaly sie druzynie jak kij w szprychy.
Druga bramka, sorry ale ta pilka nie byla ani po kozle ani szybka, tylko tu zmiana bramkarza jest konieczna ale ten rumunski skaut chce wszystkim pokazac, ze on cos kiedys wybroni. Kiedy ktos mu w koncu w szatni powie ze caly trud w piz...du bo dywersja to jest na maxie. Gramy lepiej tylko jesli co 3 strzal jest broniony to zaden zespol nic nie wygra bo gramy w 10 wszystko plus gosc po wypadku jako trener. Tak ten uraz glowy Chivu teraz naprawde duzo mi wyjasnia.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich