Chivu: Zasłużone zwycięstwo Interu, Lautaro bez zarzutu

Cristian Chivu po zwycięstwie Interu: Dziś nie było łatwo, ale cieszymy się z tego triumfu. Z Lautaro nigdy nie było żadnych problemów.

Trener Interu, Cristian Chivu, skomentował na konferencji prasowej wyjazdowe zwycięstwo 2:0 nad Pisą:

- Wiemy, jaką presję niesie ta drużyna – tutaj wygrana 5:0 to norma, przy wyniku 4:1 mówi się o straconej bramce, a brak zwycięstwa to klęska. Zdajemy sobie sprawę z naszej drogi i celu. Dziś nie było łatwo, bo przeciwnik nie tracił gola od września i miał serię korzystnych rezultatów, a my mieliśmy w sobie pewną gorycz. Dobrze to rozegraliśmy i zgarnęliśmy ważne dla nas zwycięstwo.

Lautaro to czwarty najlepszy strzelec w historii Interu.

- Wszyscy muszą zachować równowagę. To jeden z najlepszych napastników na świecie, każda drużyna chciałaby mieć go w składzie. Oddaje serce na boisku, czuje odpowiedzialność, jest naszym kapitanem. Nigdy nie było z nim żadnych problemów. Jesteśmy z niego zadowoleni, tak samo jak z całej drużyny, która dziś wywalczyła zwycięstwo.

Diouf?

- Spisał się dobrze, nie miał żadnych problemów. Myśleliśmy nawet, by wprowadzić Carlosa, ale spodobało mi się jego nastawienie, osobowość i chęć wniesienia czegoś do zespołu. Zawsze stara się dawać coś od siebie drużynie.

Zmiany?

- Wszyscy, którzy weszli z ławki, dobrze się włączyli. Ta grupa rozumie, jak ważne są momenty meczu i posiadanie opcji w trakcie gry. Są ci, którzy zaczynają i ci, którzy wchodzą z rezerwy – trzeba umieć czytać spotkanie, czasem to się udaje, czasem nie. Dziś rezerwowi zrobili swoje.

Czy był moment, w którym bałeś się, że nie wygracie?

- Nie, nie bałem się niczego – po tej odpowiedzi konferencja została przerwana przez alarm przeciwpożarowy.

Źródło: fcinternews.it