Karny dla Liverpoolu budzi kontrowersje nawet w Wielkiej Brytanii
Rzut karny dla Liverpoolu: zdziwienie i oburzenie także w Wielkiej Brytanii.
Rzut karny, którego nie powinno być – w najlepszym razie „bardzo hojny”. Wszyscy są zgodni, nawet w Wielkiej Brytanii, jak podkreśla „Corriere dello Sport”.
- To nie był rzut karny, byłbym bardzo zły, gdyby podyktowano go przeciwko mojej drużynie. Sędzia był trochę zbyt surowy, choć Bastoni nie powinien był ciągnąć Wirtza za koszulkę, zwłaszcza że ten był odwrócony plecami – zauważył Jamie Carragher, legenda The Reds.- Tym razem karma sprzyjała Liverpoolowi – skomentował z przekąsem w mediach społecznościowych Rio Ferdinand.
Nawet brytyjska prasa określiła jedenastkę jako „rigorino”, zwracając uwagę, że tak surowa decyzja w Premier League raczej by nie zapadła. Zgodzili się co do tego dziennikarze BBC i Guardiana, który napisał o „miękkim rzucie karnym”. Jeszcze ostrzej wypowiedział się The Sun: „Poważne poczucie niesprawiedliwości”.
Źródło: fcinternews.it

NerioCorsi






Reklama