Acerbi kontuzjowany – czas Bissecka i Akanjiego w obronie Interu
Ciężki cios dla Nerazzurrich: jak obawiano się od początku, kontuzja Francesca Acerbiego okazała się poważna i środkowy obrońca będzie musiał pauzować co najmniej miesiąc z powodu urazu mięśni przywodzicieli, którego doznał podczas meczu z Liverpoolem.
Jak donosi „La Gazzetta dello Sport”, to właśnie teraz rozkwitnie w pełni duet defensywny Nerazzurrich złożony z Yanna Bissecka i Manuela Akanjiego, którzy już w tym sezonie pojawiali się razem w linii obrony z Alessandrem Bastonim. W ostatnich spotkaniach trener Christian Chivu zdecydował się ustawiać Szwajcara w środku, a Niemca przesunąć na pozycję półprawego obrońcy – podobnie jak często czynił to Simone Inzaghi.
- Nowa linia defensywy zadebiutuje w niedzielę, na Marassi w starciu z Genoą, a następnie zostanie wystawiona także podczas Superpucharu w Arabii Saudyjskiej. Przyjmując połowę stycznia jako prawdopodobny termin powrotu Acerbiego, duet Akanji – Bisseck powinien zagrać razem w pięciu (a nawet sześciu, jeśli Inter awansuje do finału w Rijadzie) kolejnych meczach: Akanji w centrum, Bisseck po prawej. Nie można też zapominać o Stefanie de Vriju, który pozostaje alternatywną opcją w środku obrony.
Tymczasowy brak Acerbiego to poważne wyzwanie dla Interu, ale jednocześnie szansa dla młodszych defensorów na pokazanie pełni swoich umiejętności i udowodnienie, że są gotowi na kluczowe starcia zarówno w Serie A, jak i na arenie międzynarodowej.
Źródło: fcinternews.it

NerioCorsi






Reklama