Moratti dla Inter Channel

Prezydent Massimo Moratti zdołał udzielić swojej wypowiedzi po wieczornej aukcji charytatywnej w Winterstore. W akcji licytowanych było ponad 40 różnorodnych przedmiotów. Wszystko zorganizowane zostało we współpracy z Sotheby i Sisal Matchpoint. Liczyło się to ze sporym zainteresowaniem, gdyż uczestniczyło w niej 500 gości, w tym kilku graczy Nerazzurrich. Cała akcja zakończyła się sukcesem. Zebrano około 200 tysięcy euro, dla organizacji charytatywnych, które w dużym stopniu pomagają Inter Campus w Rumunii.

Za niecały tydzień pierwszy mecz z Chelsea. Czy dużo myśli pan o tym spotkaniu?
"Sporo o tym rozmyślamy. Śledzimy też poczynania innych drużyn w Lidze Mistrzów. Najpierw jednak mamy do rozegrania mecz z Sampdorią."

Jakie były pana odczucia podczas oglądania pojedynku Milanu z Man Utd?
"Boje z angielskimi klubami od zawsze nie należą do łatwych. Naprzeciw nas także stanie godny rywal."

Zaledwie jeden punkt oddziela Chelsea od Manchesteru w Premier League. Wzorując się spotkaniem z Milanem, można pokusić się o stwierdzenie, że ekipa z Old Trafford znajduje się w zasięgu Nerazzurrich.
"Kto wie? Oni już nie raz pokazali, iż są świetną i zgraną drużyną. Bądźmy ostrożni z wyrażaniem jakichkolwiek opinii, gdyż również mamy trudny bój do rozegrania."

Jakie było prezydenta odczucie, gdy zobaczył pan Mario na meczu Milanu?
"Nie byłem na stadionie, ale szczerze nie uważam to za coś skandalicznego."

Inter ciągle czeka na lepszą formę Eto'o. Jego bramki mogą okazać się cenne w Champions League.
"Oczywiście. Myślę, że on też chce powrócić do lepszej dyspozycji. Każdy z nas stara się mu pomóc osiągnąć dobry wynik, aby wreszcie przełamał niemoc strzelecką i pomógł Interowi wygrać."

Wszyscy wiemy, że od dziecka jest pan wielkim Interistą. W związku z tym co czuje pan przed meczem?
"Zespół jest dobrze poukładany. Liczę, więc że profesjonalizm graczy i Mourinho pomoże nam w odpowiednim momencie."

Adriano powiedział, że nadal czuje się Interistą. Jaka jest pana odpowiedź na ten temat?
"To było miłe. To było bardzo miłe w stosunku do zawodników i środowiska Interu. Dziękuję mu, a potem zobaczymy".

Źródło: inter.it