Deco o The Special One
Mógł skończyć w Mediolanie latem ubiegłego roku, ale ze względów ekonomicznych wybrał ofertę Chelsea Londyn. Deco de Souza, bo o Nim mowa udzielił wywiadu dla angielskiej prasy, gdzie powrócił m.in. do czasów jego gry w Fc Porto, kiedy to klub trenował Jose Mourinho, a więc obecny szkoleniowiec Interu, rywala The Blues w Lidze Mistrzów.
Rozgrywający trafił do Londynu w 2008 roku. Początek jego ery na Stamford Bridge nie należał do udanych. W pierwszej połowie sezonu Luiz Felipe Scolari, zaś po jego zwolnieniu Guus Hiddink nie stawiali na niego zbyt często. Dopiero po zatrudnieniu przez Romana Abramowicza, Carlo Ancelottiego z Ac Milanu - Portugalczyk odzyskał miejsce w tymże zespole.
"Zanim do Porto przybył Mourinho gracze byli przygnębieni i smutni, ponieważ nie wygraliśmy wówczas ligi od 3 sezonów. Potem prezes zatrudnił Mourinho. Byliśmy mile zaskoczeni jego sposobem pracy i treningów. Wiedzieliśmy, że z Nim możemy wygrać coś ważnego. O Jose można mówić w samych superlatywach. Inter ma szczęście, mieć go w swoich szeregach" - powiedział 32- latek.
Źródło: tmw
Reklama