Akinfiejew: Co za drużyna!
Igor Akinfiejew, który przed pierwszym meczem Interu Mediolan z CSKA Moskwa wypowiedział się w mediach mówiąc, że nie boi się Milito ani Eto'o przyznał dziś, że Nerazzurri zasłużenie wygrali wtorkowe spotkanie.
"Wiedziałem, że zagramy z jedną z najlepszych drużyn w Europie, tak więc porażka 1-0 nie jest dla nas złym wynikiem. Nasi obrońcy zablokowali 70-75% ich strzałów, zostaliśmy jednak zmiażdżeni w ciągu 10 minut. Bardzo żałuję, że w rewanżu nie zagrają Aldonin i Krasic, dwaj bardzo ważni dla nas zawodnicy"
Źródło: własne
Reklama