Stanković schował się w... pudełku
Dejan Stanković postanowił wczoraj zaszaleć i wywołał niemałe zamieszanie w ośrodku treningowym Interu. Nasi piłkarze wychodząc na trening znaleźli na środku treningowego boiska dosyć spore pudło. Jako pierwszy podszedł do niego Rui Faria i próbował sprawdzić jego zawartość, zaraz za nim podbiegli Cambiasso oraz Milito. Jako że trening już się rozpoczął musieli oni jednak wracać do zajęć i z owym pudłem sam na sam został Faria. Po kilku chwilach udało mu się rozpakować wspomniany wcześniej "prezent" a ze środka wyczołgał się... Dejan Stanković, który jak gdyby nigdy nic wziął piłkę, która była zapakowana razem z nim i pobiegł za swoimi towarzyszami z drużyny.
Źródło: inter.it
Reklama