Ostatnie dni mercato mogą być szalone
Piątkowa porażka w Monte Carlo uzmysłowiła wielu ludziom jakie są granice umiejętności kadry Interu Mediolan. Sprzedaż Balotelliego, utrata nadziei na pozyskanie Kuyta oraz Mascherano, szefostwo Nerazzurrich ma już tylko kilka dni na zrobienie miłego prezentu dla Beniteza przed rozpoczęciem nowego sezonu. Coutinho zdał wprawdzie swój test podczas meczu z Atletico, jednak jest jeszcze zbyt młody, by stać się wiodącą postacią drużyny mistrzów Europy.
Najważniejsze wydaje się teraz ściągnięcie klasowego pomocnika, tu otwiera się możliwość powalczenia o pupila Morattiego: Cesca Fabregasa. Transfer Hiszpana wydaje się wręcz niemożliwy, tym bardziej, że jego cena w ostatnich dniach okna transferowego wzrośnie, jednak ze sportowego punktu widzenia zainwestowanie nawet 40mln euro w zawodnika tej klasy mogłoby się zwrócić. W ostatnim meczu wszyscy zauważyli brak pomocnika, który byłby ustawiony razem z Cambiasso.
Alternatywą dla tego wyboru jest Niemiec, Schweinsteiger. W ostatnich miesiącach był już łączony z Interem, teraz tuż przed zamknięciem mercato działacze Nerazzurrich w razie niepowodzenia związanego z Fabregasem swoją uwagę mieliby skupić właśnie na nim.
Do zakończenia letniej sesji transferowej pozostały 4 dni. Z doświadczenia wiemy, że w tym okresie wszystko może się zdarzyć. Wszyscy mamy nadzieję, że Branca z Morattim szykują nam prawdziwą bombę, chcemy powtórzenia historii ze Sneijderem z poprzedniego roku. Jedno jest pewne, kadra Interu na pewno ulegnie jeszcze zmianie.
Źródło: rózne
Reklama