Ibra atakuje Javiera Zanettiego!

30 sierpnia 2010 | 07:57 Redaktor: Rizzo Kategoria:Ogólna2 min. czytania

"Dopóki Ibrahimović nie przyszedł do Interu, ten nie wygrał niczego" - Oto pierwsze słowa jakie dla stacji Mediaset wypowiedział nowy rossonero, Zlatan Ibrahimović. Wszystko to w odpowiedzi na wywiad kapitana Interu - Javiera Zanettiego, który stwierdził, że nie jest zaskoczony transferem Ibry do Milanu.

"Gdybym był na jego miejscu, byłbym szczęśliwy wspominając o Ibrahimovicu - powiedział Szwed, mówiąc o sobie w trzeciej osobie - przed przyjściem Ibrahimovicia Inter nie wygrał niczego. Jeśli on (Zanetti) mówi pewne rzeczy o mnie to jest jego problem, nie moj"

Zlatan Ibrahimović czuje się teraz milanistą pod każdym względem. Nic dziwnego mówiąc o piłkarzu takim jak on, który zawsze po transferze do nowego klubu na wstępie wspomina, że od dziecka marzył, by przywdziewać koszulkę nowego zespołu i pragnął stać się jego częścią.

Nie można dziwić się również sytuacji, kiedy spotykając kibiców, którzy na derbach wielokrotnie go wyzywali oraz wykrzykiwali obraźliwe hasła, teraz Ibrahimović klaszcze razem z nimi, stał się ich największym idolem. Ale to jest piłka.

Zlatan Ibrahimović nie pasował do mistrzowskiej drużyny Barcelony gdzie przez rok występował u boku takich graczy jak Messi, Xavi czy Iniesta. Wielu kibiców z Katalonii ucieszyło się, gdy dotarła do nich wieść o transferze Ibry do Milanu. Odetchnął również trener Guardiola, który nie widział go w swojej kadrze.

Mimo ewidentnej porażki jaką było odrzucenie przez Barcelonę, Ibra robi dobrą minę do złej gry twierdząc iż trafił do najlepszej włoskiej drużyny, a przecież transfer z Barcelony do Milanu to nie jest sportowy awans biorąc pod uwagę wyniki osiągane przez obydwa zespoły w ostatnich latach a we Włoszech i Mediolanie od paru dobrych lat niepodzielnie panuje Inter, którego triumf w Lidze Mistrzów Ibra oglądał w kapciach przed telewizorem.

Wczorajszego wieczoru w Mediolanie grał Milan z Lecce. Rossonerim udała się inauguracja, ponieważ zwyciężyli wysoko, 4-0. Ibra zjawił się na trybunach i w przerwie pozdrawiał swoich nowych kibiców.

Warto jednak przypomnieć drogi Zlatanie, że Inter wygrał znacznie więcej, kiedy w końcu odszedłeś.

Do zobaczenia na derbach, Zlatan

Źródło: fcinter1908

Zestawy bitów udarowych SHOCKWAVE™ IMPACT DUTY - Milwaukee - kupisz w mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich