Sneijder nie wystąpi w finale KMŚ
Jak pech to pech. Kolejna kontuzja w zespole Nerazzurrich. Tym razem ofiarą jest gwiazda Interu i reprezentacji Holandii - Wesley Sneijder. We wczorajszym meczu musiał opuścić boisko po niecałej minucie.
Wesley nie zagra z Mazembe, ponieważ wczorajsze badania lewej nogi wykazały, że Holender doznał naciągnięcie mięśnia drugiego stopnia. Brzmi to dość groźnie i nie wiadomo kiedy Sneijder powróci na boisko.
"Jestem bardzo zły. Byłem przygotowany na ten mecz w stu procentach. Chciałem poprowadzić drużynę do finału, w którym także walczyłbym o zwycięstwo i triumf w KMŚ. Niestety. Wczorajsze i dzisiejsze badania potwierdziły moją kontuzję. To jak policzek od losu."
Tymczasem serbski pomocnik Nerazzurrich, Dejan Stankovic, nie ukrywa chęci zdobycia tego trofeum:
"Mamy wielkie chęci by wygrać i zakończyć ten wspaniały i bogaty w trofea sezon." - powiedział Dejan na oficjalnej stronie Interu.
Źródło: goal.com
Reklama