Rozmowa z Kallonem

6 lipca 2007 | 19:36 Redaktor: Rizzo Kategoria:Wywiady3 min. czytania

Napastnik Interu Mediolan ,reprezentant Sierra Leone - Mohammed Kallon udzielił wywiadu dla telewizji Inter Channel. Oto ta rozmowa:

Piłkarski świat poznał Ciebie jako strzelca bramek, ale ponoć możesz grać też na innych pozycjach?


- Na początku swojej kariery występowałem na pozycji pomocnika, to pomaga mi teraz poruszać się pomiędzy tymi pozycjami. Nie jestem indywidualistą, choć mogę przedryblować przeciwnika to wolę grać zespołowo. Wiele akcji przeprowadzam przy pomocy kolegów z formacji środkowej ,oni stwarzają mi sytuacje pod bramką. Myślę jedynie o tym aby jak najlepiej pomóc drużynie swoją grą. Moim marzeniem jest strzelić dwadzieścia - dwadzieścia pięć bramek w jednym sezonie, ale w klubie takim jak Inter zawsze musisz walczyć o to aby wyjść w pierwszym składzie, a to nie jest takie łatwe...

Ciężka i długa praca w poprzednim sezonie...

- Tak, wyobraź sobie że ożeniłem się 15 czerwca i nie miałem czasu na miesiąc miodowy. Szybko musiałem wracać i przygotowywać się do rundy eliminacyjnej Champions League (red. Sporting). Niestety wielka praca nie przyniosła w efekcie zdobycia pucharu na który nasi kibice czekają od lat. Futbol właśnie taki jest, że są dobre i złe momenty. Mimo wszystko jestem zadowolony ,bo byliśmy wysoko zarówno w lidze oraz Champions League. Oczywiście były kontuzje ,przez które nie pokazaliśmy wszystkiego. Ogólnie mówiąc, sezon był pozytywny.

Zapamiętasz ten rok jako rok podczas ,którego doznałeś dwóch groźnych kontuzji. Pierwszej podczas pucharowego spotkania z Bari, kiedy uszkodziłeś żebra. Druga kontuzja przydarzyła Ci się podczas meczu z FC Barceloną - uszkodziłeś ścięgno Achillesa po faulu Puyola..

- Pierwszej kontuzji nie pamiętam zbyt dobrze. Biegłem do bramki i poczułem pchnięcie, następnie straciłem przytomność. Obudziłem sie dopiero w szatni i wszędzie było pełno krwi...Nie chce o tym myśleć.

Drugą kontuzję pamiętam lepiej, gdyż był to koniec sezonu dla mnie...Mimo ,że robiłem wszystko by szybko powrócić ,nie udało się. Czułem ogromny ból, ale zacisnełem zęby i biegłem dalej. Mam nadzieję, że jak wrócę z wakacji to problem całkowicie zaniknie.

Co powiesz na temat dwóch ostatnich lat w Interze, kiedy trenerem jest Hector Cuper?


- Jestem kibicem Interu od czternastu lat i mogę powiedzieć ,że żaden trener nie zrobił lepszej drużyny niż Hector Cuper. W pierwszym sezonie byliśmy trzeci w lidze, a mistrzostwo straciliśmy dopiero w ostatnim meczu...Dotarliśmy do półfinału Pucharu UEFA. W tym roku byliśmy drudzy oraz dotarliśmy do półfinału Champions League. W nowym sezonie chcemy wykorzystać doświadczenie z dwóch ostatnich lat. Musimy wygrać coś dla Prezydenta oraz wszystkich fanów, którzy są z nami.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich