Leonardo: Jestem zachwycony

"To zwycięstwo napawa ogromną satysfakcją mnie oraz Inter, który przeszedł w tym roku mnóstwo zmian" - w taki sposób rozpoczął swoją wypowiedź niezwykle uradowany niedzielnym zwycięstwem Leonardo. "Zakończyć sezon spotkaniem, po którym podnosimy w górę dwa puchary [Puchar Włoch oraz Puchar z okazji 150 rocznicy zjednoczenia Włoch"> jest czymś wspaniałym". Trener Interu odniósł się także do postawy tysięcy kibiców Interu, którzy przyjechali do Rzymu na wczorajszy mecz: "Byli niesamowici".

"Niezależnie od następnego sezonu, ten rok był wspaniały, wszelkie trudności pokonaliśmy z dumą oraz dobrą jakością gry. Inter kończy ten sezon z trzema trofeami, które oznaczają, że ciągłość zwycięstw nie została przerwana. Ten zespół zasłużył na to, by w ostatnim meczu sezonu podnieść puchar do góry"

"Jestem dumny z tego zespołu, który na przestrzeni roku miał trzech różnych trenerów. Nie było nam łatwo, szczególnie kiedy weźmiemy pod uwagę wszystkie kontuzje. Ta drużyna na prawdę zasłużyła na wygraną. Ranocchia zagrał niesamowity mecz po trzech dniach bez treningów z powodu gorączki. Sneijder zagrał to, co widzieliśmy po miesiącu pauzy. Julio Cesar miał dziś nieprawdopodobne parady. Eto'o zakończył fantastyczny sezon dwoma golami. Milito strzelił dla Interu ostatniego gola w rozgrywkach, po nieudanym dla niego sezonie. Mówiąc w skrócie cała drużyna zaprezentowała się wspaniale. Chęć zwycięstwa była dziś kluczowa. Jeśli wszyscy będą wychodzili na murawę z pragnieniem wygrywania - wtedy wszystko będzie w porządku. Chcieliśmy udowodnić, że ta drużyna może jeszcze wiele zdobyć"

"Nie będę rozmawiał o swoim kontrakcie przed końcem następnego sezonu. Nie martwię się o to, nie jest to dla mnie ważne. To zwycięstow niczego nie zmienia. Nie chcę o tym mówić, nie o tym teraz myślę"

Na koniec Leo opowiedział zabawną historię z wczorajszego wieczoru. "Chłopaki zaczęli mnie wczoraj podrzucać w powietrze, gdy trzymałem w ręku puchar. Prawie go upuściłem" - zakończył trener, który wyciągnął Inter w styczniu z wielkiego dołka oraz dał mu Puchar Włoch

Źródło: inter.it