Inter przegrał mecz o Superpuchar
Zwycięstwem Milanu 2-1 zakończył się tegoroczny mecz o Superpuchar Włoch w Pekinie. Nerazzurri prowadzili do przerwy po pięknym golu z rzutu wolnego strzelonym przez Wesley'a Sneijdera. W drugiej Milan najpierw wyrównał za sprawą Ibrahimović'a, później Boateng ustalił wynik na 2-1 dla Rossonerich. To drugi mecz o Superpuchar rozgwywany przez Inter w Pekinie, który zakończył się naszą porażką. Dwa lata temu pod wodzą Mourinho Nerazzurri w tym samym mieście ulegli Lazio Rzym i dalszą historię zdarzeń w tamtym sezonie doskonale znamy... Oby tym razem było podobnie.
Na dzisiejszy mecz, Inter wybiegł w nietypowym ustawieniu 3-5-1-1 z Wesley'em Sneijderem ustawionym za osamotnionym w ataku Samuelem Eto'o. Ofensywne akcje wspierać miał Ricky Alvarez oraz Joel Obi, rolę środkowych pomocników objęli Thiago Motta wraz z Dejanem Stanković'em.
Mecz rozgrywany był w trudnych warunkach atmosferycznych, ponieważ zarówno temperatura powietrza i jego wilgotność była bardzo wysoka. Nie jest to jednak żadnym usprawiedliwieniem dla Interu, ponieważ grali oni w tych samych warunkach co Milan. Pierwsza połowa była w wykonianiu Interu nienajgorsza. Nerazzurri mięli przewagę, prowadzili grę, będąc częściej przy piłce. Milan pokusił się o dwie groźne akcje, kiedy to najpierw w dobrej sytuacji do bramki nie trafił Robinho strzelająć nad bramką Cesara, później Zlatan Ibrahimović trafił z bliska w słupek.
W 22 minucie spotkania Inter wywalczył rzut wolny w okolicach pola karnego. Do piłki podszedł Sneijder i w swoim stylu uderzył piłkę, która odbijając się od słupka trafiła do siatki. Bramka na 1-0 dla Interu uradowała tysiące chińskich kibiców Interu. Inter atakował głównie za sprawą akcji Sneijdera, Alvareza, Obiego oraz Eto'o.
Po zmianie stron gra Interu tak naprawdę się skończyła. Inicjatywę przejął Milan, Nerazzurri oddali pole gry rywalowi, który z tego zaproszenia skorzystał. W ekipie Interu mnożyły się błędy w defensywie, co sugerowało, że za chwilę może się to źle skończyć... i skończyło. W 60 minucie spotkania po kombinacyjnej akcji piłkę na głowę Ibry dorzucił Seedorf, a Szwed takich okazji nie zwykł marnować i było 1-1. Niespełna 8 minut później na bramkę uderzał wprowadzony chwilę wcześniej Pato, mocny strzał obronił Cesar, lecz dobitki Kevina Prince'a Boatenga obronić już nie był w stanie i na tablicy pojawił się wynik 2-1 dla Milanu.
W końcówce meczu Inter atakował, na boisku pojawił się Faraoni, Casaignos oraz Pazzini, lecz z tych ataków nic nie wynikło. W poczynaniach Interu zabrakło odpowiedniej determinacji, efektem czego mecz który układał się dobrze skończył się źle.
Inter wraca do Mediolanu bez Superpucharu, liczymy że za rok znów będziemy mieli okazję oglądać Inter w walce o to trofeum i tym razem będziemy górą.
Milan 2-1 (0-1) Inter
Strzelcy: 0:1 Sneijder 22', 1:1 Ibrahimović 60', 2:1 Boateng 68'
MILAN: 32 Abbiati; 20 Abate, 13 Nesta, 33 Thiago Silva, 19 Zambrotta; 8 Gattuso (23 Ambrosini, 30' st), 4 Van Bommel, 10 Seedorf; 27 Boateng (28 Emanuelson, 36'st); 11 Ibrahimovic, 70 Robinho (7 Pato, 17' st).
A disposizione: 1 Amelia, 76 Yepes, 25 Bonera, 99 Cassano.
Allenatore: Allegri.
INTER: 1 Julio Cesar; 23 Ranocchia, 25 Samuel, 26 Chivu; 4 Zanetti, 8 Thiago Motta, 5 Stankovic (7 Pazzini, 29' st), 11 Alvarez (37 Faraoni, 18' st), 20 Obi (30 Castaignos, 36' st); 10 Sneijder, 9 Eto'o.
pozostali na ławce: 12 Castellazzi, 44 Bianchetti, 77 Muntari, 27 Pandev.
Allenatore: Gasperini.
trener: Nicola 14li (Bologna); asystenci Copelli i Grilli; , arbiter techniczny: Mazzoleni.
żółte kartki: Gattuso (19' pt), Sneijder (15' st), Zambrotta (19' st), Boateng (32' st), Ambrosini (40' st).
doliczony czas: 1'i 5'
faule: Milan 12-Inter 11.
Źródło: inter.it
Reklama