757 ZANETTI - rekordowy Kapitan

21 września 2011 | 01:07 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Publicystyka7 min. czytania

Mr Loyalty: Dołączył do Interu w 1995 roku, został kapitanem 22 sierpnia 1999 roku w meczu, w którym Inter pokonał Veronę 3-0 i dziś stał się piłkarzem, który rozegrał w barwach Interu więcej spotkań niż żaden inny piłkarz w historii naszego klubu: 757. Zanetti jest tym wszystkim i czymś znacznie więcej. W multimedialnym albumie przygotowanym przez Inter.It ("Mr Loyalty", po prawej stronie) można obejrzeć masę interesujących zdjęć z całej dotychczasowej przygody tego wspaniałego piłkarza w barwach Interu.

Ekipa z Inter.It wybrała ponad 100 zdjęc z archiwów klubowych zawierających portrety nie
tylko piłkarza i mistrza ale także człowieka. Można zobaczyć Javiera na boisku, można
obejrzeć go również za kulisami, z żoną, w domu jako niesamowitego a zarazem normalnego
człowieka.  Wiele z tych zdjęć wykonała jego żona - Paula Zanetti. Polecamy.

Imponujące liczby

Javier Zanetti jest w tym momencie piłkarzem, który ma na koncie najwięcej spotkań w barwach  Interu. 757 razy wybiegł na murawę w koszulce INteru Mediolan czym przegonił dotychczasowego lidera - Giuseppe Bergomiego. Oto wszystkie liczby dotyczące Javier Zanettiego, są imponujące.

- 65,656 rozegranych minut
- 46,967 rozegranych minut w Serie A
- 15,872 rozegranych minut pod wodzą Roberto Manciniego, trenera u którego grał najwięcej
- 12,194 minut w meczach
- 5,280 minut rozegranych w Coppa Italia
- 757 wszystkich rozegranych spotkań w Interze
- 689 rozegranych pełnych spotkań
- 539 rozegranych meczów w Serie A
- 189 występów kiedy trenerem był Roberto Mancini
- 141 występów w europejskich pucharach
- 64 występów w Coppa Italia
- 51 kartek
- 34 razy był zmieniany
- 33 wchodził jako zmiennik
- 21 strzelonych bramek
- 16 trenerów go trenowało we Włoszech
- 16 trofeów zdobył
- 15 trofeów zdobył mając na ramieniu opaskę kapitana
- 12 decydujących bramek
- 12 bramek w Serie A
- 6 bramek zdobytych gdy trenerem był Roy Hodgson, trener u którego strzelał najwięcej
- 5 bramek w Europejskich pucharach
- 3 bramek w Coppa Italia
- 1 bramek w Klubowych Mistrzostwach Świata
- 1 czerwona kartka (Coppa Italia, Inter 0-2 Parma, 17 luty 1999)

Roy Hodgson: "Jego rekord to nie niespodzianka"

Jestem szczęśliwy, że mogę pogratulować Javierowi jego rekordu, przekroczenia liczby
występów w Interze po Beppe Bergomim, czuję się szczęśliwcem że mogłem pracować z tymi dwoma  legendami Interu. Javier i ja dołączyliśmy do Interu w tym samym roku, w 1995. To co natychmiast zwróciło moją uwagę był jego profesjonalizm, rządza nauki i zaadaptowania się do nowego stylu gry, totalne zaangażowanie, przywiązanie i skupienie na celach, które chce osiągnąć. Dla mnie zatem to nie jest niespodzianka, że on dokonał takiego wyczynu jakim jest tyle występów w koszulce Interu, to również dobra wiadomośc dla Interu, że przy takim wyniku on wciąż nie wykazuje sygnałów by zwolnił. Więc jeszcze raz gratuluję Javier tego zasłużonego  sukcesu, wszystkiego najlepszego w kolejnych meczach.

Roy Hodgson

P.S. pamiętaj, że Stanley Matthews grał swój ostatni mecz w lidze angielskiej mając 49 lat.

Powodzenia!

Luigi Simoni

Najdroższy Javierze,

Tak wiele zostało powiedziane, trudno znaleźć coś oryginalnego by powiedzieć. Poznalem Cię  kiedy byłeś niewiele starszy od młodego chłopca, lecz nawet wtedy było bardzo łatwo zobaczyć Twoją wartość - nie tylko jako piłkarza ale jako osobę. Spędziliśmy wspaniałe półtora roku razem, ponieważ to była fantastyczna grupa. Grupa ludzi z wartościami podobnych do Twoich, Diego Simeone, Bergomi i wszyscy inni. Kapitanowie na boisku i poza nim. Ty byłeś młody i było jasne, że będziesz podąrzał za przykładem właściwych ludzi. Byłeś młody a posiadałeś bagaż osobowości i niesamowitą rządzę uczenia się. Później stałeś się jeszcze lepszym piłkarzem, stałeś się mężczyzną, mężem, ojcem, stałeś się symbolem zespołu, nie byle jakiego zespołu. Dziś świętujemy z Tobą Twój rekord jako piłkarza, który grał dla Interu więcej razy niż ktokolwiek inny. Mogę powiedzieć szczerze, że dla mnie jesteś prawdziwym fenomenem futbolu, ponieważ pozostawałeś na boisku przez lata, sezon po sezonie, zawsze dając z siebie wszystko, ktoś taki jest fenomenem. Jesteś przykładem dla każdego gracza i każdego kto patrzy na to z zewnątrz. To co najbardziej w Tobie kochałem to to, że wciąż jesteś tym samą osobą, pomimo sławy, Scudetti, pucharów, pieniędzy, pochwał. Wszystkie piękne rzeczy mogą zmienić człowieka, ale nie Ciebie. Uściski dla Ciebie.

Gigi Simoni

Hector Cuper: On jest najlepszy

"Javier Zanetti jest jednym z największych profesjonalistów z którym miałem kiedykolwiek możliwość pracować. To szczery, mocno pracujący i odpowiedzialny indywidualista. Profesjonalista do dyspozycji zespołu, nie mówię o nim jako piłkarzu, ale jako profesjonaliście w grupie. Świetny kapitan, który zawsze interes zespołu przedkładał nad własny, nigdy nie przejawiał samolubności. Całkowicie zasługuje na to co uzyskał. Stąd gdzie jestem, nie tak daleko , szczere wyrazy uznania dla niego. Zawsze będę go pamiętał jako najlepszego.

Héctor Cúper

Roberto Mancini

Miałem szanse grac przeciwko Pupiemu jako piłkarz i zrobił na mnie ogromne wrażenie, ponieważ pomimo bycia młodym piłkarzem wówczas i zagranicznym, grał z wielką intensywnością i jakością. Później miałem wielkie szczęście móc pracować z nim jako trener w Interze i mogę powiedzieć bez cienia wątpliwości, że każdy trener na świecie  chciałby mieć w składzie takiego piłkarza jak on,  za jego profesjonalizm i jakość którą wnosi na boisko i on mógłby zagrać dosłownie na każdej pozycji, być może oprócz bramki. To niesamowity człowiek, cieszę się że osiągnął ten rekord w tak wielkim klubie jak Inter przeskakując inny wielki symbol Interu - Bergomiego. Wszystkiego dobrego Pupi i powodzenia.

z wyrazami szacunku
Roberto Mancini

Jose Mourinho: człowiek i mistrz

Dla mnie Javier Zanetti reprezentuje radość życia, radość gry w piłkę i pracy każdego poranka. On jest uśmiechem, pasją do treninu i dobrą myślą dla każdego kto z nim pracuje. Dla mnie Javier Zanetti jest tym wszystkim i jest człowiekiem, który jestem szczęśliwy powiedzieć będzie przyjacielem na zawsze.

Zaraz po tym wszystkim i długą drogę dalej przychodzi piłkarz. Będąc jego trenerem tylko przez zaledwie dwa lata w jego niesamowitej karierze, to nie moje miejsce by wypowiadać się o człowieku, który stworzył swoją własną historię. Wszystko co powiem to wielkie podziękowanie Ci za wszystko, dziękuję za odrobinę miejsca w Twojej historii. To co najbardziej będę wspominal to nasz uścisk na środku Bernabeu: to nie był ostatni uścisk ale chyba najważniejszy w naszych dwóch latach pracy. Być może kiedyś ktoś przebije rekord Zanettiego, lecz zawsze będzie tylko jeden Zanetti.

Jose Mourinho

Leonardo: to nie jest o liczbach

"Brawo Pupi! Kapitan ustanowił kolejny rekord, co wygląda jak coś zwykłego. W przypadku każdej innej osoby byłoby to coś niesamowitego, w jego przypadku to naturalna konsekwencja jego kariery, którą zbudował dzięki solidnej ciężkiej pracy. Jak można mówić o Kapitanie bez przesadnych pochwał? Same liczby nie wytłumaczą tego co on oznacza dla Interu i  Świata futbolu. Kiedy poproszono mnie o napisanie listu do Kapitana, ciężko było mi znaleźć słowa. To co przyszło mi do głowy to fundacja, którą Pupi utworzył razem ze swoją żoną Paulą i myślę, że to jest część która może jest mniej znana, która pokazuje dlaczego on jest kapitanem. Zbyt wiele słów byłoby bezcelowe, więc po prostu dziękuję Ci Pupi!"

Leonardo

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich