Cenne zwycięstwo: Inter 2-1 Lille

2 listopada 2011 | 19:48 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

O ile forma Interu w Serie A i pozycja w tabeli jest nie do pomyślenia, to w Lidze Mistrzów podopieczni Ranieriego spisują się bardzo dobrze. Dziś wieczorem w Mediolanie Nerazzurri po raz drugi pokonali zespół OSC Lille. Zwycięstwo 2-1 zapewniły bramki Waltera Samuela oraz Diego Milito. Dla gości trafił De Melo.

Claudio Ranieri nie chciał ryzykować i w tym meczu postawił na doświadczenie. Dlatego do gry w pierwszym składzie desygnował głównie samych doświadczonych piłkarzy.  Pierwsza jedenastka pod względem wieku wyglądała następująco: Inter: 12 Castellazzi (36 lat); 4 Zanetti (38 lat), 6 Lucio (33 lata), 25 Samuel (33 lata), 26 Chivu (31 lat); 5 Stankovic (33 lata), 8 Thiago Motta (29 lat), 19 Cambiasso (31 lat); 10 Sneijder (27 lat); 28 Zarate (24 lata), 22 Milito (32 lata) co daje średnią wieku 31,5 w dzisiejszym składzie Interu.

Z zespołem Lille do Mediolanu przyjechało dwóch reprezentantów Polski - Irek Jeleń i Ludovic Obraniak. Mecz od początku rozgrywał tylko Jeleń, zaś Obraniak oglądał mecz z ławki, pojawił się w drugiej połowie, po przerwie zszedł natomiast Jeleń.

Nerazzurri zaczęli dynamicznie. Kilka groźnych akcji było udziałem Milito (poprzeczka), Zarate oraz Chivu. Niestety w żadnej z tych sytuacji piłkarze gospodarzy nie potrafili znaleźć drogi do siatki. W 18 minucie udało się jednak otworzyć wynik meczu i stało się to dzieki trafieniu głową Waltera Samuela. "The Wall" wykorzystał dogranie z rzutu rożnego od Wesa Sneijdera. Najciekawsze okazje ze strony Francuzów mieli Hazard, Jeleń oraz Pedretti. Do przerwy było jednak 1-0.

Po zmianie stron Inter stworzył kilka znakomitych akcji lecz w niesamowity sposób marnował je Diego Milito. Argentyńczykowi śnić będą się po nocach te sytuacje, bo przynajmniej jedna z nich była sytuacją z serii tych 200%-owych.

W 52. minucie meczu prawą stroną ruszył na przebój Zanetti, minął dwóch rywali i w polu karnym dograł do Diego Milito. Principe tym razem nie zmarnował podania i umieścił piłkę w siatce. W drugiej połowie boisko opuścił Sneijder, Zarate a na końcu Milito. W ich miejsce pojawili się  Alvarez, Pazzini i Obi. Z gry najbardziej mógł się podobać Alvarez, który miał dwie niezłe okazje na bramkę, imponował przede wszystkim spokojem i ochotą do  niekonwencjonalnych zagrań. Oglądanie jego gdy prowadzi piłkę to przyjemność dla oczu.

Wydawało się, że Inter pewny jest swego, ale jak to czasem bywa było nieco emocji na koniec, których zafundowali nam piłkarze Interu. W końcówce w niefrasobliwy sposób Inter stracił gola, kontaktowe trafienie dla Mistrza Francji zaliczył De Melo.

Interowi udało się jednak utrzymać wynik 2-1 i dzięki temu zwycięstwu jest już niemal pewny awansu do następnej rundy Ligi Mistrzów.

Inter: 12 Castellazzi; 4 Zanetti, 6 Lucio, 25 Samuel, 26 Chivu; 5 Stankovic, 8 Thiago Motta, 19 Cambiasso; 10 Sneijder; 28 Zarate, 22 Milito.
Ławka: 21 Orlandoni, 7 Pazzini, 11 Alvarez, 20 Obi, 23 Ranocchia, 42 Jonathan, 48 Crisetig.
Trener: Claudio Ranieri.

Lille: 1 Landreau; 2 Debuchy, 22 Chedjou, 14 Rozhenal, 18 Beria; 27 Jelen, 24 Mavuba, 17 Pedretti; 26 Cole, 8 Sow, 10 Hazard.
ławka: 16 Enyeama, 5 Gueye, 6 Souaré, 7 Payet, 9 De Melo, 11 Obraniak, 21 Bonnart.
trener: Rudi Garcia.

sędzia: Wolfgang Stark (Niemcy).

Źródło: inter.it

Milwaukee latarka na szyję 4933479898 ładowana przez USB 400 lumenów - kupisz na mspot.pl

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich