Miccoli bojowo nastawiony
Fabrizio Miccoli nie może się już doczekać jutrzejszego spotkania w którym jego Palermo zagra z Interem Mediolan.
Piłkarz uważa, że Nerazzurri nie będą mieli łatwego przetarcia z zespołem z Sycylii.
Inter to bardzo silna drużyna, lecz nie zgodzę się, że nie mamy nic do stracenia, bo możemy ten mecz wygrać, wykorzystując atut własnego boiska. Porażka nie będzie katastrofą, ale wyjdziemy na ten mecz z wiarą. Jeśli nie wierzysz, nie wygrywasz. – powiedział były snajper Benfiki Lizbona.
Dobrze że nie zagra Marco Materazzi, bo to jeden z najlepszych obrońców we Włoszech. Z drugiej strony jestem też trochę zawiedziony, bo to wspaniała postać.
Źródło: channel4.com
Reklama