Ferguson wciąż chce Sneijdera. Jednak..
Idą Święta, za chwilę będzie Sylwester, Nowy Rok i mamy styczeń. A z jego początkiem zaczyna się również piłkarskie meracto. Oznacza to powrót znanej i (nie)lubianej telenoweli pt. Wesley Sneijder w Manchesterze.
Jak podaje tuttomercatoweb.com, Alex Ferguson jest załamany kontuzją Vidica i Fletchera. Szkocki menadżer załuje także, że karierę zakończył Paul Scholes, gdyż jak dotąd nie znalazł jego następcy. Nie udało się pozyskać Sneijdera latem, Ferguson chce pozyskać go zimą. Cena: prawdopodobnie około 40 mln euro.
Na Fergusona po raz pierwszy od dawna spadła jednak krytyka za letnie transfery. Szkot wydał około 80 mln funtów i zamiast walczyć z Barceloną o wygranie Ligi Mistrzów, MU odpadło już po fazie grupowej. Dlatego amerykańscy włodarze sceptycznie podchodzą do wydawania wielkich kwot, tym bardziej już w zimie.
Dodajmy, że Sneider w tym sezonie jest nieustannie nękany przez kontuzje. Wydaje się więc, że Holenderski rozgrywający Interu pozostanie w Mediolanie przynajmniej do zakończenia Euro 2012. Wtedy transfer "S10" będzie łatwiejszy ze względów ekonomicznych i technicznych.
Źródło: tuttomercatoweb.com
Reklama