Milito: "Zostaję w Interze, definitywnie."

23 grudnia 2011 | 00:06 Redaktor: lordqkie Kategoria:Transfery2 min. czytania

Ostatnia kolejka Serie A dla kibiców Interu była bez wątpienia szczęśliwa. Dzięki występowi Nerazzurich, Święta na pewno będą pogodne. Co ważne, strzelecką niemoc przezwyciężyli Giampaolo Pazzini i Diego Milito, a większość piłkarzy gra tak, jak grać powinna - choć może jeszcze bez finezji, ale na pewno skutecznie. Humor także poprawiła pierwsza bramka Alvareza w Serie A, jego niesamowita asysta przy golu 'Księcia' oraz świetna forma i atrakcyjna, dla oka, gra Yuto Nagatomo.

Autor bramki numer dwa, Diego Milito, po meczu zadedykował gola wszystkim fanom. Prezent ten jest wspaniały, bo świąteczny. Co więcej, Argentyńczyk trafił pierwszy raz od spotkania z Bolonią (24 września 2011 roku), a więc można mówić o przełamaniu.

Oto, co mówił napastnik:

"Chcę podziękować fanom, bo zawsze stali za mną - ten gol jest dla nich. Nie martwiłem się. Oczywiście, brakowało mi strzelania goli, ale w piłce nożnej czasami zdarza się czas niemocy. Teraz mamy nadzieję, że będziemy w stanie kontynuować dobrą passę, mecz po meczu."

Jak dobrze wiemy, przez kiepskie występy i brak skuteczności, niektóre media spekulowały na temat odejścia napastnika z Interu, już w styczniu. Sam piłkarz, chyba również świadomy swojej kiepskiej sytuacji, kiedy już strzelił gola, miał szansę zaprzeczyć owym spekulacjom:

"Zostaję. Definitywnie zostaję. Jestem bardzo szczęśliwy w Mediolanie, grając w Interze. Nie mam intencji, aby odejść. Dziękuję klubowi i Prezydentowi Massimo Morattiemu, który zawsze mnie wspierał. Czuję się chciany i za to dziękuję."

Trafienie Diego i cały skrót dostępny jest TUTAJ. Do obejrzenia, tak na odreagowanie i wspomnienie niedawnych, miłych chwil.

Źródło: football-italia.net; własne

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich