"Nie ma mowy o jakimkolwiek wypożyczeniu"
Młody Davide Faraoni to z pewnością największe objawienie Interu w roku 2011. Odkąd trenerem Nerazzurrich został Claudio Ranieri, wychowanek Lazio zdążył wyrobić sobie u niego znakomitą opinię. Został przekwalifikowany na prawą pomoc, ale jak sam niejednokrotnie podkreśla, nie ma z tym najmniejszego problemu.
Po kilku występach w pierwszym składzie, w końcu, w pojedynku z Parmą - Włoch usiadł na ławce rezerwowych. Jednak i on otrzymał swoją szansę w drugiej części gry. Jak się okazało, znakomicie ją wykorzystał, podwyższając przepięknym uderzeniem wynik spotkania na 5-0.
Ostatnio jednak pojawiła się pogłoska, jakoby 20-latek miał w styczniu zostać oddelegowany na półroczne wypożyczenie do słabszego zespołu, w celu zbierania cennego doświadczenia. Agent Faraoniego szybko pozwolił sobie ją zdementować.
- Faraoni zostaje. Mój klient jest szczęśliwy, bo ma okazję systematycznie grać i to nie w pierwszym, lepszym klubie, a w Interze. Nie ma powodu, by miał coś zmieniać - zakomunikował przedstawiciel młodzieżowego reprezentanta Włoch, Giovanni Bia.
Źródło: interistaweb.it
Reklama