A.C. Milan 0 - 1 F.C. Internazionale PODSUMOWANIE

15 stycznia 2012 | 20:17 Redaktor: lordqkie Kategoria:Ogólna5 min. czytania

Podczas pierwszej połowy oglądaliśmy dosyć dobre, bezbramkowe widowisko. Każdy zespół przeprowadzał ataki i każdy się bronił, choć Inter robił to częściej. Zwłaszcza w końcówce drugiej połowy. Thiago Motta zdobył gola ze stałego fragmentu, jednak był on strzelony ze spalonego, w rezultacie czego bramki nie uznano. Najlepszą okazję do zdobycia bramki miał Ricky Alvarez, jednak jego uderzenie bez problemu obronił Abbiati. Było to dobre spotkanie młodego Argentyńczyka.

W oczy rzucało się zgranie Interu w obronie, zwłaszcza w drugiej połowie, pierwszej części spotkania, kiedy to głównie Milan przeprowadzał akcje starając się wbić gola do siatki Julio Cesara. Nerazzurri dobrze strzegli własnego pola karnego, co poskutkowało rozpoczęciem prawdziwej strzelaniny z poza pola karnego, w wykonaniu Rossoneri. Strzelał między innymi Boateng, którego bardzo mocne uderzenie trafiło w słupek, a także Van Bommel, który trafił potężnym strzałem w poprzeczkę. Do gwizdka mieliśmy bezbramkowy remis.

Druga połowa zaczęła się w zasadzie klasycznie. Trochę walki, ale już niedługo, kibice Interu mogli cieszyć się ze zdobytej bramki. Obejrzeliśmy bowiem piękną kontrę w wykonaniu Zanettiego, który podał do Milito i w rezultacie oglądaliśmy w 53 minucie gola, którego autorem był Il Principe! Później sprawy wróciły do stanu z przed przerwy. Nacierał głównie Milan, a Inter, od czasu do czasu przejmował na kilka minut inicjatywę, po czym znowu zaczynał grać defensywnie. Jednak, jak okazało się po 93 minutach, był to klucz do wygranej w derbowym spotkaniu. Rossoneri co jakiś czas próbowali strzałów z dystansu, jednak żaden z nich nie zakończył się golem. Najładniejszym z nich popisał się Clarence Seedorf. Julio Cesar po uderzeniu Holendra zmuszony był interweniować, widowiskowo rzucając się w lewą stronę bramki, co na szczęście, udało mu się.

Spokój, konsekwencja w obronie, gra zespołowa i kontry - to pozwoliło ograć dziś przeciwnika. Nasi obrońcy zagrali bardzo dobrze, cały blok. Świetnie czyścili pole, często wyprzedzali podania przeciwnika, dodatkowo bardzo dobrze wspomagani byli przez pomocników. Nie wyróżniały się jednostki, a cała drużyna. To już kolejne spotkanie, kiedy Inter wygrywa dzięki takiej postawie, w dodatku zachowując czyste konto. 

Choć ciężko mówić o kimś konkretnym na tle dobrze grającej drużyny, to jedni rzucali się w oczy trochę bardziej od innych. I tak, wbrew upływowi czasu, jawi się postać niezwyciężonego kapitana, który mimo swoich 39 lat, potrafi rozgonić boiskową młodzież, czy zwyczajnie młodszych od siebie. Javier Zanetti był wsparciem każdej formacji, nie licząc bramkarza. To dzięki jego fenomenalnym powrotom, współpracy z obrońcami i pomocnikami Inter nie stracił bramki. Wpisał się także do protokołu, jako asystent przy bramce Diego Milito. Uwagę na swoją grę zwrócił także Ricky Alvarez. Mimo niewykorzystanej sytuacji, przy dobrej pozycji strzeleckiej zagrał całkiem dobre spotkanie. Świetną pracę wykonał Maicon, który co jakiś czas próbował swoich rajdów prawą stroną, a kiedy trzeba było wracał do defensywy. Lucio i Samuel byli, jak za dawnych lat, duetem nie do przejścia. Nie tylko zbierali większość piłek, ale i wyprzedzali podania. Skutecznie rozgrywali piłkę. Na lewej flance, Yuto Nagatomo dominował dzięki swojej szybkości i mądremu poruszaniu się. Kilka razy pokazał nam, że lewą stronę boiska Inter ma bardzo dobrze obsadzoną. Co więcej - pięknie spisywał się również Esteban Cambiasso. Brał udział w rozgrywaniu i robił to, co prawdziwy defensywny pomocnik robić powinien - czyścił środek boiska, skutecznie zmuszając przeciwnika do niecelnych podań (a tego wieczoru Milan wykonał ich wiele) i błędów. Wynik z resztą mówi sam za siebie - tylna formacja wykonała swoje zadanie perfekcyjnie.

Jeśli chodzi o zmiany - kiedy na linii bocznej pojawił się Cristian Chivu to odrobinę można było się przestraszyć, jednak Rumun zagrał bardzo konsekwentnie i z poświęceniem. Występu Diego Forlana nie komentujemy, ponieważ zagrał on tylko 4 minuty. Co do Sneijdera - widać było, że jest głodny gry. Nie był autorem żadnego podania na wagę zwycięstwa, jednak nie popełniał błędów, a piłkę rozgrywał inteligentnie.

Można byłoby się pokusić o stwierdzenie, że najsłabszym ogniwem był Pazzini, który nie wniósł nic do rozegrania, samemu nie wykorzystując kilku nie najgorszych piłek kolegów. Jednak czepialstwo w tym przypadku jest raczej niezalecane. Nie miał on czystej sytuacji strzeleckiej, a Inter finalnie i tak zwyciężył. Claudio Ranieri natomiast, pozostał trenerem, dla którego derby we Włoszech nigdy nie były przegrane.

GOLE: Diego Milito (53').

ŻÓŁTE KARTKI: Kevin Prince Boateng (63'), Alessandro Nesta (67'), Thiago Motta (88'), Stephen El Shaarawy (91').

ZMIANY: (65') Robinho za Zambrottę, (66') Chivu za Alvareza, (75') Sneijder za Milito, (79'), Seedorf za Nocerino, (82') El Shaarawy za Pato, (89') Forlan za Pazziniego.

__________________________________________________________________________

Oto ustawienia najbardziej elektryzującego w tym czasie meczu, wchodzącego w skład 18 kolejki Serie A. Derby della Madonnina, czyli derby Mediolanu rozpoczną się za około 30 minut. Tym razem oficjalnie gospodarzem będzie Milan, jednak obie ekipy i tak grają na własnym, wspólnym stadionie Giuseppe Meazza (San Siro) w Mediolanie.

Składy:


AC Milan: 32 Abbiati; 20 Abate, 13 Nesta, 33 Thiago Silva, 19 Zambrotta; 27 Boateng, 4 Van Bommel, 22 Nocerino; 28 Emanuelson; 7 Pato, 11 Ibrahimovic.

Ławka: 1 Amelia, 5 Mexes, 10 Seedorf, 23 Ambrosini, 25 Bonera, 70 Robinho, 92 El Shaarawy.

Trener: Massimiliano Allegri. 

 

Inter: 1 Julio Cesar; 13 Maicon, 6 Lucio, 25 Samuel, 55 Nagatomo; 4 Zanetti, 8 Thiago Motta, 19 Cambiasso, 11 Alvarez; 22 Milito, 7 Pazzini.

Ławka: 12 Castellazzi, 9 Forlan, 10 Sneijder, 20 Obi, 23 Ranocchia, 26 Chivu, 37 Faraoni.

Trener: Claudio Ranieri.



Sędzia główny: Daniele Orsato (Schio).

Źródło: inter.it

Okulary ochronne odporne na zarysowania 4932478763 Milwaukee - kupisz na mspot.pl

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich