Forlan: "W Interze aż do wygaśnięcia umowy"

Nie zanosi się na to, by Diego Forlan miał niebawem powrócić do rodzimego Urugwaju. Piłkarz w niedawno udzielonym wywiadzie, podkreśla że bardzo zależy mu na kontynuowaniu kariery w Europie. Jego umowa z Interem wygasa w 2013 roku.

- Oczywiście, że kibicuję Penarolowi, ale uważam, iż to jeszcze nie czas i pora na opuszczenie przeze mnie Europy. Szanuję ten klub, lecz jestem już związany kontraktem, z Interem gdzie będę chciał pozostać aż do jego wypełnienia. Jeśli zdrowie mi pozwoli, to kiedyś na pewno wrócę do Ameryki Południowej.

32-latek został zapytany o relacje łączące go z Ranierim:

- To szkoleniowiec z dużym doświadczeniem. Mam z nim dobre stosunki.

Ten rok był niezwykle ciężki dla Forlana. W nowym klubie do tej pory zagrał on tylko dziewięć spotkań.

- W futbolu kontuzje są na porządku dziennym. One po prostu się zdarzają. Ważne, by umieć poradzić sobie z nimi psychicznie. Pod pewnym względem, ten rok był jednak pozytywny. Wygraliśmy przecież Copa America, po czym przyszło mi zasilić tak olbrzmi klub. To niezwykle przygnębiające, że urazy nekają mnie akurat wtedy, gdy udaje mi się znaleźć nową drużynę. Nigdy wcześniej nie spotkało mnie coś podobnego. Wyleczyłem jedną kontuzję, tylko po to by kilkanaście dni później nabawić się drugiej. Muszę przez to przerbnąć, by wrócić i znów mieć swój wkład do zespołu, poprzez regularne występy.

- To naturalne, że z upływem lat, przychodzą myśli o zakończeniu kariery. W moim przypadku jest na odwrót, pragnę jak najszybciej zacząć grać. Bardzo chciałbym zagrać na Olimpiadzie w Londynie, ale decyzja należy do trenera i mi, piłkarzowi pozostaje ją uszanować, niezależnie od tego jaka by ona nie była. Wiem, że mam szansę znaleźć się w kadrze Tabareza, aczkolwiek na to miejsce aspiruje kilku innych zawodników.

Źródło: tuttomercatoweb.com