Inter 4-4 Palermo!

1 lutego 2012 | 20:06 Redaktor: Daniello Kategoria:Relacje4 min. czytania

4-4! Takim rezultatem zakończył się dzisiejszy mecz z Palermo. Wszystkie cztery bramki dla Nerazzurrich zdobył niezawodny Diego Milito, zaś dla gości strzelali: Mantovani i trzy razy Fabrizio Miccoli.

Mecz rozpoczął się od ataków ze strony gospodarzy. Przed dogodną sytuacją szybko stanął Cambiasso, jednak strzał Argentyńczyka został skutecznie przyblokowany przez Mantovaniego. Ten sam zawodnik pokonał w 17 minucie Julio Cesara. Lewonożny defensor dostał piłkę po dośrodkowaniu Miccolego z rzutu rożnego i nie miał większych kłopotów ze skierowaniem jej do pustej bramki gospodarzy. Odpowiedź Interu była natychmiastowa, bowiem już w 22 minucie piłkę do siatki Viviano wsadził mocnym uderzeniem po ziemi niezawodny w ostatnim czasie Diego Milito. Przez kolejne minuty mogliśmy obejrzeć sporo niedokładności. Pod sam koniec pierwszej połowy padł gol dla Nerazzurrich, jednak sędzia zdecydował się odgwizdać spalonego. Milito, który teoretycznie po raz drugi dzisiejszego wieczoru pokonał bramkarza Rosanero, wyglądał na niepocieszonego takim obrotem sprawy. W końcówce gości od utraty gola uratował jeszcze były bramkarz Interu, powstrzymując zawodnika Nerazzurrich przy próbie oddania strzału.

W drugiej połowie na boisku przez większość czasu panował Inter, choć pierwsze minuty tej odsłony wcale na to nie wskazywały. Dość powiedzieć, że pierwszy z siatki piłkę musiał wyciągać Cesar, który ani nie drgnął przy strzale lewą nogą kapitana Palermo Fabrizio Miccolego. Mniej więcej od 50 minuty na bramkę Viviano zaczęły napływać liczne ataki. Zapowiedzią tego co nas czeka była okazja Diego Milito, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale uderzył za słabo. Kilka chwil później w polu karnym Rosanero faulowany został Nagatomo, a Diego Milito podszedł i pewnie wykorzystał strzał z jedenastu metrów. Bramka na 3-2 dla Interu padła w niedługim odstępie czasu. Argentyński snajper ponownie znalazł się w sytuacji "sam na sam", ale tym razem jej nie zmarnował. Takim sposobem skompletował już hattricka. W 64 minucie na placu gry pojawił się debiutujący Angelo Palombo. 30-latek zmienił Andreę Polego. Ni stąd ni zowąd padło wyrównanie. Po akcji lewą flanką jeden z graczy Palermo dośrodkował piłkę w pole karne Interu a tam znalazł się niepilnowany Miccoli, który szczupakiem po raz drugi pokonał golkipera Nerazzurrich. Niedługo potem składna akcja Zanettiego i Palombo kończy się powędrowaniem futbolówki pod bramkę przyjezdnych, gdzie znów czeka popularny Książę i strzela swojego czwartego gola tego wieczoru! W 80 minucie Ranocchia naraził Inter na niebezpieczeństwo, tracąc piłkę w okolicach szesnastego metra. Na nasze szczęście zawodnik Palermo nie zdążył jej opanować. Palermo jednak nie odpuszczało i po kolejnej indywidualnej akcji kapitana odrobiło jednobramkową stratę. W ostatnich minutach Inter znów musiał drżyć, bo po faulu Nagatomo piłkę na osiemnastym metrze ustawił drugi z bohaterów spotkania czołowy piłkarz gości. Uderzenie poszybowało jednak tuż nad poprzeczką Cesara. Koniec! Niesamowite widowisko, lecz Inter musi zadowolić się tylko jednym punktem. Mimo wszystko gracze Claudio Ranieriego zasłużyli na gromkie brawa. A w szczególności Milito, który udowodnił dziś, że nie jest jeszcze skończony w drużynie 18-krotnego mistrza Włoch.

Niestety sytuacja w tabeli nie wygląda już tak kolorowo... Udinese zwyciężyło z Lecce 2-1, dzięki czemu zdołało powiększyć przewagę nad Interem na pięć oczek. Kolejny mecz mediolańczyków to wyjazdowa potyczka z Romą. Nam nie pozostaje nic innego, jak tylko czekać na dalszy rozwój wydarzeń, miejmy nadzieję bardziej szczęśliwych dla Nerazzurrich.

OTO SKRÓT DO SPOTKANIA 

Inter: 1 Julio Cesar; 13 Maicon, 6 Lucio, 23 Ranocchia, 55 Nagatomo; 4 Zanetti, 19 Cambiasso, 18 Poli; 10 Sneijder; 7 Pazzini, 22 Milito.
Ławka: 12 Castellazzi, 2 Cordoba, 26 Chivu, 17 Palombo, 20 Obi, 28 Zarate, 30 Castaignos.
Trener: Claudio Ranieri.

Palermo: 1 Viviano: 6 Munoz, 2 Mantovani, 3 Silvestre, 42 Balzaretti; 31 Pisano, 23 Donati, 5 E. Barreto; 14 Bertolo; 9 Budan, 10 Miccoli.
Ławka: 33 Tzorvas, 13 Aguirregaray, 17 Vazquez, 20 Acquah, 24 Mehmeti, 27 Ilicic, 31 Pisano.
Trener: Bortolo Mutti.

Sędzia: Marco Guida.

Źródło: inf.własna

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich