Moratti: "Cztery gole to wielki wyczyn"

2 lutego 2012 | 12:40 Redaktor: Daniello Kategoria:Wywiady2 min. czytania

Żurnaliści podpytali Massimo Morattiego o jego wrażenia po wczorajszym meczu Interu z Palermo. Niesamowite widowisko zakończyło się rezultatem 4-4, a czteroma bramkami popisał się skreślany przez wielu Diego Milito.

Prezydencie, czy twoim zdaniem pogoda wpłynęła na końcowy wynik tego meczu?

- Myślę, że nie miało to większego wpływu na wynik, po prostu klimat był trochę inny, przez co różnił się rodzaj gry. Fakt, zeszłej nocy boisko było lekko zamarznięte, choć i tak prezentowało się nie najgorzej. Z całą pewnością ten mecz zostanie w pamięci wszystkich na bardzo długo. Szkoda, że nie wygraliśmy, bo to było jak najbardziej w naszym zasięgu.

Czy czujesz więcej radości z powodu czterech trafień Milito, czy też bardziej ubolewasz z powodu porażki?

- Wczorajszego Milito na pewno zapamiętam na długo, ponieważ zdobycie czterech goli w jednym meczu to spore osiągnięcie. Wydaje mi się, że fanów zgromadzonych na stadionie bardziej obchodził sam spektakl, aniżeli kto zwycięży. Mecz był przyjemny, choć dla kibiców obu klubów trochę mniej.

Prawdziwy Milito powrócił?

- Mówiło sie o jego kryzysie, lecz kiedy znowu zaczął strzelać, odzyskał zaufanie fanów na dobre. Wierzę, że utrzyma dobrą dyspozycję.

Ale na końcu został ściągnięty z boiska.

- Do zakończenia meczu zostało bardzo niewiele czasu. Może trener chciał, by otrzymał owację?

Czy zdjęcie Sneijdera było spowodowane jakimś urazem?

- Jeszcze za wcześnie by stwierdzić czy to drobna kontuzja czy ewentualnie coś poważniejszego. Musimy czekać i uważnie obserwować rozwój sytuacji.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich