Gol w ostatniej minucie i przegrywamy

22 lutego 2012 | 19:48 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Relacje3 min. czytania

Gol Andre Ayew'a w ostatniej minucie dogrywki był jak zimny prysznic. Inter przegrał na Stade Velodrome, choć od remisu (zasłużonego) dzieliły go sekundy. Wynik 0-0 byłby może nie wymarzony, ale z pewnością bardziej optymistyczny przed rewanżem, który odbędzie się za 3 tygodnie w Mediolanie.

Claudio Ranieri dokonał paru zmian w składzie na te mecz wystawiając Sneijdera za parą napastników: Forlanem oraz Zarate. W takim ustawieniu Inter jeszcze w tym sezonie nie grał, biorąc pod uwagę że dla Zarate był to pierwszy mecz w 2012 roku, natomiast dla Forlana debiut w Lidze Mistrzów w barwach Interu. Milito oraz Pazzini rozpoczęli spotkanie na ławce rezerwowych. Na trybunach poczynania Nerazzurrrich obserwował Massimo Moratti wraz z synem Angelomario i bratankiem Angelo.

Inter w Marsylii nie grał najgorzej, jeśli porównamy grę zespołu z ostatnimi meczami w lidze. Początek meczu należał do gospodarzy, którzy już w 3. minucie stworzyli sobie dobrą okazję. Inter mógł zdobyć gola dopiero w 11. minucie za sprawą Diego Forlana, który w 1. połowie miał jeszcze kilka szans.

Mimo naporu Marsylii nie mogła ona rozmontować defensywy Interu, na ktorej środku wystąpili Lucio oraz Samuel. Obaj piłkarze wyłączyli z gry Brandao. Nerazzurri kontratakowali, bardzo aktywny był Esteban Cambiasso, który brał udział w wielu akcjach ofensywnych, lecz ani Zarate ani Forlan nie potrafili wykorzystać sytuacji, które stwarzał im kolega z pomocy.

Druga połowa przypominała pierwszą, jednak brakowało już klarownych okazji. Podopieczni Deschampsa mieli przewagę, ale nie zagrażali szczególnie zwycięzcom rozgrywek z 2010 roku. Najlepszą okazję w 2. połowie miał Stanković, który z bliska po rzucie rożnym zbyt lekko uderzył na bramkę gospodarzy.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, kluczowym zawodnikiem meczu okazał się Ayew, który najpierw dwa razy bardzo groźnie strzelał głową, później mocnym strzałem z dystansu sprokurował rzut rożny, w wyniku którego zdobył zwycięskiego gola dla Marsylii.

Olympique Marseille 1-0 Inter (HT: 0-0)
strzelec: A. Ayew 90+3.

Olympique Marseille: 30 Mandanda; 2 Azpilicueta (Fanni 80), 21 Diawara, 3 N'Koulou, 15 Morel; 4 Diarra, 7 Cheyrou (Kaborè 84); 18 Amalfitano, 28 Valbuena, 20 A. Ayew; 9 Brandao (J. Ayew 69).

pozostali na ławce: 1 Bracigliano, 10 Gignac, 13 Traoré, 26 Sabo.
trener: Didier Deschamps.

Inter: 1 Julio Cesar; 13 Maicon (Nagatomo 46), 6 Lucio, 25 Samuel, 26 Chivu; 4 Zanetti, 5 Stankovic, 19 Cambiasso; 10 Sneijder; 9 Forlan, 28 Zarate (Obi 63).

pozostali na ławce: 12 Castellazzi, 23 Ranocchia, 18 Poli, 7 Pazzini, 22 Milito.
trener: Claudio Ranieri.

kartki: Stankovic 58, Zarate 60, Chivu 67, Diawara 74.
doliczony czas gry: 0+3 minutes.
sędzia: Cuneyt Cakir (Turkey).

Źródło: inter.it

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich