Ranieri: "Nie mam problemów z Forlanem"

W sali prasowej w centrum treningowym Appiano Gentile odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której udział wziął Claudio Ranieri. Poniżej prezentujemy najciekawsze urywki słów 60-letniego szkoleniowca:

- Liga Mistrzów już za nami. Pozytywne aspekty ostatniego tygodnia to dwa zwycięstwa. Teraz musimy myśleć tylko o Atalancie, bo spotkamy się z bardzo dobrym zespołem, który w tym sezonie nie raz pokazał, że jest w stanie urwać punkty najlepszym w lidze. Jutro zagramy z motywacją taką samą, jak w każdym innym meczu. Czujemy ciążącą na nas presję, ale nie wydaje mi się, by wywierała ona na nas wpływ, utrudniający odnoszenie zwycięstw. Forlan? To złoty chłopak. Był po prostu rozczarowany zaistniałą sytuacją, ale między nami nie ma żadnego spięcia. Andrea wraca do pełni sił, jednak nie jest jeszcze w 100% zdrowy. Ustawienie przeciwko Atalancie? Myślę nad 4-4-2.

Wiele mówi się o ewentualnym zwolnieniu Ranieriego, jeżeli ten nie zagwarantuje zespołowi udziału w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.

- Moja przyszłość? Moją przyszłością jest Atalanta. Nie możemy spoglądać na innych, musimy myśleć wyłącznie o sobie.

- Strzelamy mało bramek? To, ile strzelamy zależy od rozwoju sytuacji w poszczególnych meczach.

Trener został zapytany o słowa Jose Mourinho, który powiedział niedawno iż nadal kocha Inter i wciąż jest fanem tej drużyny: - To miłe z jego strony. Cieszy mnie to.

- Jesteśmy bliżej Ligi Europy? Skupiamy się na jutrzejszym starciu. Europa League czy Champions League? Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zająć jak najwyższe miejsce w lidze.

- Trenuję we Włoszech nie od dziś. Dlatego nie dziwi mnie, że prasa łączy z moim stanowiskiem różnych trenerów. Znam swoją rolę i tego typu spekulacje traktuję z lekkim przymrużeniem oka.

Źródło: interistaweb.it