Zanetti po meczu
- Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów zależało nam na pokazaniu się z jak najlepszej strony w meczu przeciwko Atalancie, jednak zgarnęliśmy nie zwycięstwo, a ledwie jeden punkt. To rozczarowujące, ale teraz musimy patrzeć w przyszłość i myśleć o zbliżającej się bitwie z Juventusem.
- Dzisiejszy mecz toczył się pod dyktando Interu - kontynuował Zanetti. - Ich gra opierała się wyłącznie na kontraatakach, my stwarzaliśmy sobie dogodne okazje, jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać.
- Mój rajd? Ta akcja potoczyła się zdecydowanie po mojej myśli. Później udało mi się podać do Zarate i naprawdę szkoda, że nie zakończyliśmy tego bramką.
- Andrea i Joel są coraz bardziej spójni z zespołem. Nie raz udowadniali już swoją wartość. Obi wraz z Yuto sprawili dzisiaj defensorom przeciwnika dużo kłopotu. Oni mogą wkrótce stanowić o sile drużyny, jednak mają jeszcze trochę czasu na to by nabierać cennego doświadczenia.
- Fakt, z powodu odpadnięcia z Ligi Mistrzów mamy więcej czasu na przygotowania do kolejnego meczu, ale mi taka sytuacja nie odpowiada - powiedział Il Capitano.
Źródło: inter.it
Reklama