Bessa: "Zdobyć puchar, pokonać Juventus"

Daniel Bessa w rozmowie z La Gazzetta dello Sport pochwalił Andreę Stramaccioniego za metody pracy stosowane przez niego, dzięki którym Primavera ma szansę osiągnąć sukces na dużą skalę.  Młody Brazylijczyk mówił też o meczu z Ajaxem oraz pokrywającym się z nim starciu Interu z Juventusem.

- Jeśli prezydent ma zamiar faktycznie wybrać się na nasz mecz byłby to dla nas wielki zaszczyt. Zagrałem najlepiej spośród reszty przeciwko Marsylii? Nie lubię, gdy zasługi całej drużyny są przypisywane tylko jednemu zawodnikowi. Wszyscy dobrze się spisali. Szczególnie w pierwszej połowie, gdzie daliśmy prawdziwy pokaz siły. Brawa należą się trenerowi Stramaccioniemu, który zmylił rywala, zamieniając pozycjami Livaje z Longo.

- Ajax? Nie sądzę, by to spotkanie miało swojego faworyta. Holendrzy zrobili na wszystkich spore wrażenie, zdobywając dziewięć bramek w dwóch meczach. Niemniej jednak prezentujemy podobną klasę. Ciężko pracujemy, aby osiągnąć zamierzony cel. Najlepiej byłoby połączyć zwycięstwo Primavery z wygraną Interu przeciwko Juventusowi. Na razie nie myślę o dorosłym Interze. Koncentruję się wyłącznie na finale i niech tak pozostanie. Ile goli strzeliłem? W tym momencie mam 10 bramek w lidze, 2 w Pucharze Włoch i 3 w NextGen. Postaram się dołożyć ich jeszcze trochę. Młodzieżowa Liga Mistrzów dała mi możliwość nabrania cennego doświadczenia. W ciągu całego turnieju mieliśmy okazję mierzyć się z ekipami z całej Europy. To ważne doświadczenie, biorąc pod uwagę nasz wiek. Muszę podziękować Interowi za niepowtarzalną szansę rozwoju w tym klubie. Stramaccioni? Jest tak samo wielkim człowiekiem, jak trenerem. Codziennie zachęca nas do dalszego wysiłku, wiedząc że nam się to zwróci w przyszłości. On potrafi równie dobrze wykorzystać piłkarzy, grających mniej. Z jego pomocą w Primaverze udało się stworzyć kolektyw - stwierdził.

Źródło: fcinter1908.it