Figo dla Inter Channel
Były portugalski piłkarz - Luis Figo, udzielił wywiadu telewizji Inter Channel, gdzie poruszył temat Andrei Stramaccioniego, prezydenta Massimo Morattiego i walki o trzecie miejsce, gwarantujące udział w eliminacjach do nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów.
- Chociaż przegraliśmy dużo meczów w tym sezonie, nadal możemy być na trzecim miejscu. Z jednej strony to niewiarygodne, z drugiej - takie jest piękno futbolu. Możesz być skazany na pożarcie, a następnie podnieść się. Wczoraj zespół dobrze zareagował na utratę gola i umiał przechylić szalę zwycięstwa na własną korzyść.
W następnej kolejności Figo nie szczędził miłych słów trenerowi Stramaccioniemu:
- W piłce nożnej wiek nie ma najmniejszego znaczenia. Ważne jest przygotowanie, a w tym aspekcie Stramaccioniemu nie można zarzucić niczego. Andrea wykazuje dużą zdolność do pracy, przez co z miejsca ma duży plus u prezydenta, który zwraca uwagę na tego rodzaju czynniki.
Później utytułowany Portugalczyk odniósł się do swojej przyszłości:
- Nigdy nie lubiłem wiązać ze sobą długoterminowych projektów. Teraz na pierwszym miejscu jest rodzina, potem fundacja, a na końcu sklepy. Dwie ostatnie z wymienionych rzeczy zajmują wystarczająco dużo mojego czasu, ale mimo to ja nie narzekam, wręcz przeciwnie, staram się cieszyć każdym dniem. Tutaj w Interze jestem naprawdę szczęśliwy.
Źródło: interistaweb.it
Reklama