Trener i piłkarze o wygranych Derby

7 maja 2012 | 10:45 Redaktor: Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna3 min. czytania

Po wczorajszym mezcu powody do zadowolenia mieli wszyscy sympatycy Interu. Zadowoleni byli również piłkarze oraz trener. Oto co powiedzieli po spotkaniu Andrea Stramaccioni i zawodnicy.

Andrea Stramaccioni:
"Nie wiem czy jestem stworzony do derbów ale wygraliśmy. Tyle wiem. Dla nas ten mecz był ważny i spektakularny. Pierwsza połowa była perfekcyjna, pomimo kilku incydentów. Szkoda  sytuacji z karnym, ale kazałem piłarzom zachować spokój. Po golu Ibrahimovića zespół pokazał znakomitą reakcję. Możemy mówić o rzeczach, które nie wyszły jak te 3 minuty w Parmie, ale wolę patrzeć na pozytywy. Odkąd tutaj jestem, zdobyliśmy więcej puntków niż AC Milan.

Graliśmy pięknie, bez kalkulacji. Uważam, że to było zdecydowanie zasłużone zwycięstwo. Prezydent ma jasny plan w głowie. Jako kibice Interu widząc te obrazki z Juventusem świętującym, jesteśmy jeszcze bardziej źli i głodni sukcesu w przyszłym sezonie. W trudnym momencie meczu dużą pomoc dał zespołowi Pazzini i spotkanie się odwróciło. Uspokajałem piłkarzy pod koniec pierwszej połowy, to prawda. Przez około 35 minut graliśmy perfekcyjnie w pierwszej części. Gol Maicona był fantastyczny. Inter zagrał dla Interu.

Dziękuję kibicom Interu, byli fantastyczni. Jeśli weźmiemy pod uwagę negatywy tego sezonu, to nawet jest jeszcze ważniejsze. To sprawi , że czujemy jak mocne i ważne jest wsparcie kibiców. To coś silnego."

Julio Cesar:

"Byłem zły w sytuacji kiedy podyktowano karnego przeciwko nam. To nie pierwszy raz z Rizzolim. Kilka lat temu w Neapolu podyktował karnego, kiedy ja nawet nie tknąłem piłki. Dziś było tak samo, zapytałem  go czy ma jakiś uraz do mnie. Nie zagram w meczu przeciwko Lazio, ponieważ dostałem też żółtą kartkę. Wracając do spotkania, był to welki mecz, całkowicie zasłużone zwycięstwo . Mecz był wyjątkowy, bo był to mój 300. oraz wygraliśmy. Tak czy inaczej idę do domu szczęśliwy...pieszo. W pierwszej połowie graliśmy pięknie, w drugiej świetnie zagrał Ibrahimović, ale nie pierwszy raz pod wodzą Stramaccioniego wyszliśmy z opresji. Uważam, że to była dusza Interu którą znam, kibice to widzieli. Cieszę się, że znów pokazaliśmy siłę oraz głód zwycięstwa. Co powiedziałem Ibrze? Nic szczególnego, chciałbym by to zostało pomiędzy nim a mną."

Freddy Guarin:
"Miałem lekkie skurcze, po prostu byłem trochę zmęczony, nic poważnego" - powidział o swoim zejściu z boiska

"Czułem się dobrze na boisku, robiłem to co kazał mi trener. Atakowaliśmy, trzymaliśmy piłkę, graliśmy dobrze. Zagrać w derbach to niesamowite uczucie"

Wspomniał również o Cordobie:

"Dla mnie Cordoba reprezentuje powagę na boisku. Przykład do naśladowania w piłkce nożnej, przykład także jako osoba. Moja przyszłość? Przyszedłem tutaj by zostać"

Joel Obi:
"To było wielkie derby, prawdziwa frajda by w tym meczu zagrać. Bardzo intensywny mecz, ale jesteśmy szczęśliwi bo wygraliśmy zasłużenie."

Javier Zanetti:
"Moja sytuacja z De Sciglio? Przeprosiłem, on jest młody i nic sie nie wydarzyło. Takie rzeczy się zdarzają. To był mecz thriller, graliśmy świetną pierwszą połowę a i tak do przerwy było 1-1. Potem straciliśmy gola, ale pokazaliśmy wyśmienitą reakcję.

To zwycięstwo to wielki prezent dla Cordoby. asłużył na to, na takie zwycięstwo, na wypełnionym San Siro przeciwko Milanowi. Takiemu piłkarzowi jak Cordoba można tylko podziękować za to wszystko co zrobił dla tych barw. Był dla mnie jak brat, zawsze gotowy do pomocy mi i zespołowi. Kiedy przybył do Mediolanu, zaprzyjaźniliśmy się. To złoty człowiek. Wielki człowiek i wielki profesjonalista nas opuszcza, będzie nam go brakowało. Mam nadzieję, że pozostanie blisko klubu.

Uznanie dla Diego Milito, mamy szczęście że on gra dla nas. Cieszymy się z jego bramek, zasłużył na to."

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 0


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich