Postawa Stramaccioniego wynagrodzona
Massimo Moratti w trakcie dzisiejszej rozmowy z dziennikarzami ogłosił, że funkcję trenera Interu w przyszłym sezonie pełnić będzie Andrea Stramaccioni. "Czy mogę potwierdzić wybór Stramaccioniego? Tak, oczywiście. Sposób w jaki grała drużyna oraz taktyka obrana przez trenera dała mi wielką satysfakcję. Andrea pokazał doświadczenie prowadząc zespół do zwycięstwa w Derbach, sprawił, że jestem naprawdę szczęśliwy" - mówił prezydent Nerazzurrich.
Po wczorajszym meczu nie mogło się obejść bez pytań na temat poziomu sędziowania, który zgodnie z opiniami ekspertów był bardzo słaby, a dla Interu wręcz krzywdzący. Moratti starał się zachować umiar i stwierdził jedynie "Rizzoli? Nie podobało mi się to, co robił".
W dalszej części poruszono temat Cordoby oraz Scudetto dla Juventusu. "Ivan jest wspaniałą osobą i zobaczymy go wkrótce w nowej roli w naszym klubie. Juve zasłużyło na mistrzostwo swoją grą, gratuluję im".
Źródło: fcinter1908.it
Piotr
7 maja 2012 | 13:03
I prawidłowo. Strama zasługuje na szansę :)
jay
7 maja 2012 | 13:18
i modlitwa o jakieś sensowne transfery.
Rahi
7 maja 2012 | 13:22
Cokolwiek nie powiedziec o Strama, ten mecz wczorajszy byl najlepszym meczem jaki widzialem w tym sezonie. A chlopaki widac powoli zaczynaja cos grac, oby "coach" byl naszym asem z rekawa. Juve dlugo sie tytulem nie nacieszy! Forza Inter!
KrystianTuc
7 maja 2012 | 13:29
Forza Strama!
MODNYWIKTOR
7 maja 2012 | 13:36
Zgadzam sie z wami, Strama zasługuje nas szansę + mam nadzieje ze jako trener Primavery postawi na młodzież.
Paweł Świnarski
7 maja 2012 | 13:40
Chyba najlepsze wyjście skoro nie ma nikogo naprawdę dającego jakieś uzasadnione nadzieje na zmianę. Mourinho nadal w Realu, Boas troszkę stracił w oczach a Guardiola nie dość, że niepewny bo prowadził tylko FCB to teraz ma przerwę.
Drago194
7 maja 2012 | 16:47
Bardzo dobrze, Strama może być w przyszłości i to wcale nie dalekiej jednym z najlepszych Włoskich i Europejskich trenerów. Mam nadzieję że Roberto di Matteo również zostanie w ten sam sposób nagrodzony za pracę w Chelsea. Może to narodziny dwóch wielkich Włoskich trenerów? Oby. Forza Strama!
Envy
7 maja 2012 | 17:01
Dla mnie bomba.
Reklama