Mniejsza kara dla Pecoriniego
Niedawno informowaliśmy Was o zawieszeniu zawodnika Primavery, Simone Pecoriniego, które miało potrwać aż do 31 grudnia. Powód? Rzekomy atak na sędziego, którego piłkarz miał dopuścić się podczas finału NextGen Series rozgrywanego w Londynie.
Inter błyskawicznie odwołał się od wydanej kary. Jak się okazuje była to w pełni trafiona decyzja, bowiem zdjęcia z tamtego wydarzenia ujawnione w dalszym toku postępowania FIGC wykazały, że piłkarz nie użył w stosunku do sędziego nawet najmniejszej przemocy fizycznej.
Piłkarz nie uniknie jednak kary. Za werbalny atak na arbitra Collinsa, gracz jest zmuszony pauzować do 30 września. W porównaniu do wcześniejszego orzeczenia trybunału sprawiedliwości jest to jednak o wiele bardziej łagodniejszy wyrok.
Źródło: fcinter1908.it
Wisnia_pl
18 maja 2012 | 22:41
Tak samo powinien być ukarany sędzia, który kłamał twierdząc że został zaatakowany fizycznie. Jak karać to wszystkich uczciwie.
Reklama