Real nie rezygnuje z Maicona
Florentino Perez próbował pozyskać Maicona w 2010 roku za ponad 20 milionów euro. Teraz nadal chce Brazylijczyka, lecz teraz oferuje o połowę mniej.
Nie ma szans, by Inter otrzymał w obecnej chwili takiej kwoty za swojego gracza, jaką prezes Realu oferował Interowi po triumfie w Lidze Mistrzów w 2010 roku. Brazylijczyk w lipcu skończy 31 lat i dlatego obecna cena jaką oferuje klub z Madrytu to około 10 milionów euro. Do końca okna transferowego zostało jeszcze sporo czasu, dlatego Real planuje ponegocjować z Interem.
Problemem przy transferze Brazyliczyka był w 2010 roku jego ówczesny agent - Antonio Caliendo. Neapolitańczyk życzył sobie dużej prowizji, co przy dodatkowej niechęci do sprzedaży ze strony klubu swojej gwiazdy uniemożliwiło przeprowadzenie transferu. Obecny agent Roberto Calenda jest w znacznie lepszych stosunkach z Interem, otrzymał niedawno od klubu zielone światło do poszukiwania dla swojego klienta nowego klubu.
Real znany ze swej rozrzutności nie zamierza jednak przepłacać i będzie starał się zbić cenę za Maicona oraz wprowadzić do oferty szereg bonusów. Rywalem Realu do pozyskania obrońcy Interu jest PSG.
Źródło: fcinternews.it
Wisnia_pl
13 czerwca 2012 | 14:14
Wymienić za Sahina i będzie git :)
Matt1
13 czerwca 2012 | 15:21
ja bym sprzEDAL i kupil Debuchy'ego. Nie rozumiem dlaczego przedluzylismy kontrakt z Chivu i nie potrafoimy sciagnac do siebie Silvestre;( znowu Milan nam go sprzatnie. Silvestre, Kolarov i Debuchy - mogloby byc ciekawie. Do tego Samuel i obrona gotowa. W razie czego zawsze sa Zanetti i Yuto
s0ket
14 czerwca 2012 | 06:35
Sahin za niego plus 2 banieczki.
Reklama