Afellay chce zostać w Barcelonie
Informacje podawane w ostatnich godzinach, jakoby holenderski piłkarz - Ibrahim Afellay chciał opuścić Dumę Katalonii, okazały się nieprawdą. Gracz nie ma w planach zmiany otoczenia. Ma zamiar udowodnić nowemu trenerowi, że zasługuje na szansę w pierwszym zespole.
Ostatnio prasa spekulowała o możliwym odejściu Holendra, pod warunkiem, że któryś z klubów zaoferuje za niego nie mniej niż dziesięć milionów euro. Wiadomości te okazały się zwykłymi plotkami. Piłkarz zakomunikował, że zostanie w Barcelonie, aby wywalczyć miejsce w pierwszym składzie:
- Nie ma mowy o jakichkolwiek negocjacjach, których przedmiotem miałbym być ja. Mimo braku regularnych występów w ostatnim sezonie, spowodowanych przez rozmaite kontuzje, chcę nadal grać w koszulce Blaugrana, zważywszy, że drużyna ma teraz nowego trenera - powiedział sam zainteresowany.
Jednym z klubów pytających o usługi pomocnika, miał być Inter.
Źródło: interistaweb.it
Piotrekfci
19 czerwca 2012 | 07:26
no to będzie zalegnięty i zmarnuje się !!! nic sobie tam nie pogra i widać nic go ten rok nie nauczył -- dawać Destro, dodać Longo - mamy Milito, Pazziniego, Forlana, Coutinho, Alvareza, Wesa, Palacio i spokój !!! na nic więcej i tak nie możemy liczyć -- może a nóż Forlan i Pazzini się obudzą ;)
Olsze
19 czerwca 2012 | 11:58
Holenderski Kuszczak. :P
ester
19 czerwca 2012 | 13:03
Byłem za ale z tego wynika , ze to chłopak bez ambicji, byle tylko załozyc koszulke Barcelony dwa razy na sezon. Jesli to prawda to nie ma co sie nawet starac, gosciu w ogole nie grał albo kontuzja albo poprostu nie dawali szans i chce zostac.
Reklama