Fulham po holenderskiego napastnika
Zbliżające się wielkimi krokami otwarcie letniego okienka transferowego nakręca spiralę plotek, które praktycznie codziennie publikują strony sportowe. Tym razem chodzi o Luca Castaignosa, będącego na wylocie z ekipy Andrei Stramaccioniego.
Nie jest zaskoczeniem, że piłkarz znajduje się na liście transferowej, zważywszy, iż dla wielu nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Holender miał okazać się "nowym Thierry Henry", a przez większość czasu przebywał poza ławką rezerwowych albo w Primaverze. Zdenerwowało to przede wszystkim właściciela Morattiego, który ponad rok temu stoczył o Holendra zaciętą batalię z Arsenalem i Tottenhamem.
Na łamach tabloidu "People" ukazał się artykuł, potwierdzający zainteresowanie młodym piłkarzem przez kolejny klub. Do grona drużyn takich jak m.in. West Ham czy Everton dołączył teraz londyński Fulham. Działacze Białych widzą w wychowanku Feyenoordu idealne uzupełnienie linii ataku, gdzie nierówną formę prezentują głównie Bryan Ruiz oraz Moussa Dembele. Anglicy chcą jednak tylko wypożyczyć 19-latka. Takie rozwiązanie raczej nie wchodzi w rachubę - Inter często podkreślał, że zgodzi się na krótkotrwałą rozłąkę ze snajperem, jeśli ten zgodzi się grać, dla któregoś z klubów rozgrywających swoje mecze w Serie A.
Piłkarzowi taka opcja wyraźnie nie jest jednak na rękę. Był to dla niego zatem pierwszy i ostatni sezon w barwach popularnych Nerazzurrich.
Źródło: fcinternews.it
Matt1
24 czerwca 2012 | 19:15
sprzedac byle komu zqa te 8 mln, bedzie na innego zawodnika, doswiadczonego i pozytecznego
Giacomo
24 czerwca 2012 | 19:58
Feynoordu a nie Feyenoordu :) taka mała literówka. 8 mln to kupa kasy, sprzedać i nawet się nie zastanawiać.
Daniello
24 czerwca 2012 | 20:14
Klub nazywa się Feyenoord, a nie Feynoord :)
Giacomo
24 czerwca 2012 | 20:19
Fakt, moja gafa :>
Reklama