Inter stoczy bój o Lichnovsky'ego
Według doniesień speca od rynku transferowego we Włoszech - Gianluci Di Marzio mało brakowało, aby Igor Lichnovsky trafił do Bayeru Leverkusen. Na szczęscie nie doszło do tego transferu i drzwi przed Marco Brancą stoją otworem.
Zawodnikiem urodzonym w 1994 roku, interesuje się od początku Juventus oraz Inter. Jest on własnością klubu Universidad de Chile, i nie zgodził się na transfer do niemieckiego klubu Aptekarzy. Włodarze jego rodzimego klubu, którego Igor jest wychowankiem, żądają za niego kwoty około 1,2 mln + co ciekawe, 50% zysku z jego sprzedaży do kolejnego klubu. Nie jest wygórowana kwota zważając na wielki talent, jaki ma w sobie ten zawodnik, jednak nie należy zapominać, że Igor ma dopiero 18 lat. Wygląda na to że Nerazzurri oraz Bianconeri stoczą bój o utalentowanego stopera.
Kto go wygra ten wyścig ? Zobaczymy w przyszłości, okienko dopiero się rozpoczyna i jest jeszcze wiele czasu do negocjacji. Warto zwrócić uwagę na ciekawą opcję, jaką zaproponował Chilijski klub. 50% z późniejszej sprzedaży to dobra opcja zwłaszcza dla Los Azules, działacze bowiem nie ryzykują wiele, a w przypadku eksplozji talentu Lichnovsky'ego, jeden z najpopularniejszych zespołów w Chile wiele zyska.
Źródło: calciomercato.com
Reklama