Handanovic: Szanuję Cesara

11 lipca 2012 | 16:16 Redaktor: Daniello Kategoria:Ogólna2 min. czytania

- Inter to duży klub, a ja chciałem być częścią wielkiego projektu - tłumaczy swój wybór Samir Handanovic, zaprezentowany po porannym treningu słoweński bramkarz.

- Od lat pracowałem na to, aby kiedyś założyć koszulkę europejskiej potęgi, gdzie mierzy się zawsze w najwyższe cele. J. Cesar? Szanuję go i podziwiam za to, co osiągnął w karierze, ale to nie ma żadnego związku ze mną. Poza tym piłka idzie do przodu. Nic nie trwa wiecznie. Kiedy on zakładał trykot Interu, grał tu Toldo. A przed Włochem byli tu, tacy fachowcy, jak: Fontana, Peruzzi, Pagliuca i tak dalej. Każdy z nich wiedział, kiedy ustąpić. Jestem profesjonalistą, dlatego od dzisiaj zapominam o przeszłości. Zaczynam od zera.

O odejściu z Udinese: - Graliśmy ładną piłkę i osiągaliśmy dobre wyniki. Byłem szczęśliwy, ale taka oferta, jak ta z Interu przytrafia się tylko raz w życiu. Musiałem spróbować, dlatego dzisiaj tutaj jestem. Prawda jest taka, iż od dawna potrzebowałem zmian w swoim życiu, mimo mojego wielkiego przywiązania do Friulani. Miałem umowę z klubem i mogłem odejść, tak samo jak kiedyś tam przyszedłem.

Pierwsza wizyta na San Siro: - To wydarzyło się w 2005 roku, gdy występowałem w Treviso. Zagrałem niezły mecz, aczkolwiek nie udało mi się uchronić drużyny przed porażką. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0 dla Interu. Mimo tego epizodu, zapamiętałem stadion im. Giuseppe Meazzy z dobrej strony. Jest piękny. Czuję, że teraz, jako Interista odczucia, jakie będą mi towarzyszyły w trakcie meczu, staną się jeszcze lepsze.

O nowym zespole: - Najważniejsze to, aby wiedzieć, jaką grę preferują twoi partnerzy. Wystarczy poznać ich ustawianie się, czy też poruszanie po murawie. To o wiele ważniejsze od tego, czy gramy trójką, a może czwórką z tyłu. Dla przykładu w reprezentacji blok obronny złożony jest z czwórki obrońców i nie mamy problemu z komunikacją. Bramkarze, których zawsze podziwiałem? Bez wątpienia są nimi Schmeichel oraz Buffon. W przeciwieństwie do pozostałych golkiperów, oni potrafili utrzymać odpowiednio wysoki poziom latami.

O okolicznym Trentino: - Tam wszystko jest wspaniałe, począwszy od temperatury, skończywszy na miejscowych kibicach. Generalnie, znalazłem tu wszystko, co konieczne, aby skupić swoje myśli i czyny wyłącznie na przygotowaniach do sezonu.

Źródło: inter.it

Polecane newsy

Komentarze: 4

Paweł Świnarski

Paweł Świnarski

11 lipca 2012 | 16:59

Inter podjął ryzykowną decyzję, oby było warto

domi

domi

11 lipca 2012 | 19:16

Na razie dostali koszulki bez numerów. A zielona koszulka bramkarska to też nowość. Mam nadzieję, że będą godnie reprezentować barwy Interu Mediolan- naszego ukochanego klubu.

scudetto

scudetto

11 lipca 2012 | 21:18

no nawet fajna ta zielona koszulka bramkarza

Matt1

Matt1

12 lipca 2012 | 10:29

a tam ryzykowna decyzje. Ryzyko byloby gdyby w bramce mial stanac mlodzik z primavery. Handanovic juz nie raz udowodnil ze jest klasowym goalkeeperem. A JC jest coraz starszy, wolniejszy i zdarzaja mu sie glupie bledy. Wg statystyk to Handan jest mistrzem obronionych karnych;p heh


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich